piątek, 1 kwietnia 2016

Podsumowanie marca plus book haul

Hej, hej, Kochani!
Jak ten czas szybko leci! Nie tak dawno żegnaliśmy luty, a tu końca dobiega marzec. Ciężki był to dla mnie miesiąc, absolutnie przestałam rozumieć matematykę...Ale było też dużo plusów - najważniejsze to zdecydowanie powrót wiosny! Jest powód, by zakupić sobie nowe ubrania <3


Ten miesiąc był dość udany czytelniczo, ale zawsze mogło być lepiej. Udało mi się przeczytać aż dwie lektury, szkoda, że pani profesor wciąż zapomina, że mamy je omawiać :) 
W marcu przeczytałam osiem książek, oto i one:

1) Umberto Eco - "Imię Róży"
Tłumaczenie: Adam Szymanowski
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
Rok wydania: 1987
Skąd?: z biblioteki
Liczba stron: 581
Kiedy skończyłam czytać?: 5 marca
Ocena: 9/10 (wybitna)

Recenzja




2) Jodi Picoult - "Krucha jak lód"
Tłumaczenie: Michał Juszkiewicz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2009
Skąd?: z biblioteki
Liczba stron: 611
Kiedy skończyłam czytać?: 9 marca
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Recenzja



3) Colleen Hoover - "Pułapka uczuć"
Tłumaczenie: Katarzyna Puścian
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2012
Skąd?: z biblioteki
Liczba stron:  280
Kiedy skończyłam czytać?: 10 marca
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
Recenzja



4) Paula Bartosiak - "Say it"
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2016
Skąd?: egzemplarz recenzencki
Liczba stron: 370
Kiedy skończyłam czytać?: 14 marca
Ocena: 4/10 (słaba)
Recenzja




5) Colleen Hoover - "Nieprzekraczalna granica"
Tłumaczenie: Jarosław Mikos
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2015
Skąd?: ebook :)
Liczba stron: 304
Kiedy skończyłam czytać?: 16 marca
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Recenzja





6) Evzen Bocek - "Ostatnia arystokratka"
Tłumaczenie: Mirosław Śmiegielski
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Rok wydania: 2012
Skąd?: z biblioteki
Liczba stron: 250
Kiedy skończyłam czytać: 19 marca
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)




7) Joseph Bedier - "Dzieje Tristana i Izoldy"
Tłumaczenie: Tadeusz Boy - Żeleński
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2008
Skąd?: z biblioteki
Liczba stron: 96
Ocena: 6/10 (dobra)





8) Monika Szwaja - "Stateczna i postrzelona"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2005
Skąd?: Krakowska Wymiana Książek
Liczba stron:  428
Ocena: 5/10 (przeciętna)





Łączenie w marcu przeczytałam 2920 stron, czyli dziennie średnio 94 strony :) To dość dobry wynik i mam nadzieję, że w kwietniu uda mi się go utrzymać.
Najlepszą książką w tym miesiącu była "Krucha jak lód", a najgorszą bez wątpienia "Say it".

Pora na rozliczenie się z moich licznych wyzwań :)

  • Przeczytam tyle, ile mam wzrostu --> 19,9 cm (łącznie 65,41/160 cm)
  • Czytelnicze wyzwanie 2016 --> 6 kategorii (łącznie 18/51 kategorii)
  • Wyczytuję domowe zapasy --> 2 (łącznie 5)
  • Czytam young adult --> 3 (łącznie 10)
  • ABC Czytania --> 5 książek - 2 w wariancie pierwszym, 3 w wariancie drugim (Łącznie 19 - 12 w wariancie pierwszym, 7 w wariancie drugim)
  • Klucznik --> zdobyłam 14 punktów (łącznie 29)
  • Czytam książki obyczajowe --> 6 (łącznie 9)
  • Z listy 105 książek, które chcę przeczytać przeczytałam 4 pozycje (łącznie 16)

Marzec to nadal czas pozyskiwania nowych wspaniałości do mojej biblioteczki! Obawiam się, że nałóg będzie tylko rósł, gdyż odkryłam świetną grupę na twarzoksiążce, gdzie można wymieniać się książkami, co z radością czynię! A oto i moje marcowe zdobycze - jak zawsze kilk w tytuł przeniesie Was w odpowiednią stronę na LC.


1) Nina Reichter - "Ostatnia spowiedź"
Skąd? bonito.pl
Cena: 25,50 zł









2) A.J. Betts - "Zac & Mia"
Skąd?: bonito.pl
Cena: 22,43 zł









3) Francis Rivers - "Głos w wietrze"
Skąd?: bonito.pl
Cena: 32,99 zł









4) Paula Bartosiak - "Say it"
Skąd?: egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Novae Res










5) Paweł Słomniak - "1946. Kraków niezłomnych"
Skąd?: egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Novae Res











7) Franca Zambonini - "Błogosławiona Matka Teresa z Kalkuty. Ołówek w ręku Boga"
Skąd?: z wymiany










Jeśli zas chodzi o blogowanie...Dodałam 10 postów, z czego nawiększą popularnością cieszyła się recenzja "Imienia Róży". Na blogu jest nas już 75 <3 dziękuję Wam bardzo <3
I to już chyba wszystko! Życzę Wam zaczytanego kwietnia!

15 komentarzy:

  1. "Imię Róży" u mnie również zyskało dość wysoką opinię. Bardzo spodobał mi się kryminał opleciony wątkiem historycznym, a język jakim napisana jest książka, jest wprawdzie ciężki, ale także tworzy wyjątkowy klimat.
    Gratuluję marcowego wyniku i życzę równie dobrego w kwietniu :)
    Zaksiążkowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Imię Róży" niestety źle mi się czytało, ale może dlatego, że czułam presję czasu.

      Usuń
  2. Świetny wpis:) gratuluję osiągnięć:) życzę miłej nocy i zapraszam do mnie:)
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi udało się przeczytać 6 książek w tym miesiącu, więc ogólnie nie jest źle ;) Pozdrawiam <3

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyniku! Mi udało się przeczytać 10 książek. Nie zapoznałam się jeszcze z żadną z przeczytanych przez ciebie książek w tym miesiącu.
    Pozdrawiam i życzę zaczytanegokwietnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że kiedyś przeczytasz te dobre pozycje, z którymi ja spotkałam się w marcu :)
      Również gratuluję!

      Usuń
  5. Brawo, super wynik :D Ale jakoś nie widzę nic dla siebie.... :D
    Za to czekam na recenzje 3 ostatnich książek do ABC <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo czuję, kiedy czytam Twoje podsumowania :)

      Usuń
  6. Chętnie zapiszę się do tej wymienialni książek! Dzięki za cynk!:) Udanego kwietnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę udanych wymian! Ja teraz czekam na paczuszkę z "Parabellum" <3

      Usuń
  7. GRATULUJĘ ! Robi wrażenie serio :) Ja przeczytałam tylko 3 ;/ (z tego względu że, brak środków na koncie)
    Serdecznie zapraszam : http://god-not-die.blogspot.com/
    KAROLINA :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno temu próbowałam przeczytać "Imię róży" i poległam. Jednak wiem, że kiedyś wrócę do tej powieści.
    Gratuluję wyniku:) co do grupy na fb - każdy sposób na zdobywanie nowych książek to wielkie dobro. Nie dla portfela, ale przecież trzeba mieć coś z życia:D

    OdpowiedzUsuń