Witajcie, Moi Kochani!
Czuję, że w styczniu będę miała prawdziwy problem z
wybraniem książki miesiąca. Przyszło mi przeczytać wiele bardzo dobrych
pozycji. Ta, o której opowiem Wam dzisiaj wpadła w moje łapki zupełnie przypadkowo.
Opowiadałam Wam, jaką porażką były (przynajmniej cenowo) Targi Książki w
Krakowie Anno Domini 2015? Jedną z niewielu książek, które naprawdę kupiłam „po
okazji” byli właśnie „Dwaj bracia”. Historia żydowskiej rodziny musiała jednak
długo poczekać, bo ze względu na wymiary (twarda okładka, format A4, i niemal
600 stron tekstu) nie mogłam nosić jej w torebce. Na szczęście nadeszły ferie i
zapoznałam się z tą niezwykłą historią.
Rok 1920. Na świat przychodzą synowie Friedy i Wolfganga –
niestety, przeżyć udaje się tylko jednemu. W tym samym czasie, w tym samym
szpitalu czysta rasowo Niemka rodzi syna, a potem umiera. Żydowska rodzina
decyduje się przygarnąć sierotę, ale nigdy mu o tym nie mówi. Uważają, że
prawdziwe znaczenie ma wychowanie, miłość, jaką darzą obu synów, a nie krew,
jaka płynie w ich żyłach. Bliźniacy, Otto i Paulus dorastają razem, razem
zakochują się w tej samej dziewczynie, razem się uczą. Dzięki miłości rodziców
stają się mądrymi młodymi ludźmi. Niestety, w 1933 roku do władzy dochodzą
ludzie, dla których krew i rasa stają się najważniejszym czynnikiem
warunkującym człowieczeństwo. Prześladowania Żydów przybierają na sile,
każdy powód staje się dobry, by upokorzyć niedawnego przyjaciela czy sąsiada.
Jeden z braci poznaje prawdę o swoim pochodzeniu i musi odpowiedzieć sobie na
pytanie, kim naprawdę jest – Żydem czy Niemcem.
„Dwaj bracia” to poruszająca opowieść o sile miłości i
przyjaźni. Głównym motorem działań bohaterów są uczucia – do rodziny, do
ukochanej osoby, do przyjaciół, do wykonywanej pracy. W tych strasznych czasach
pełnych pogardy do drugiego człowieka właśnie miłość pomogła bohaterom uniknąć
zezwierzęcenia. Kiedy ich prawa zostawały coraz bardziej ograniczane, tym, co
utrzymywało ich przy życiu była chęć ulżenia najbliższym.
W książce w niezwykle dokładny sposób opisany jest Berlin
lat 20. i 30. Od szalonego, dekadenckiego miasta, poprzez arenę walk
poszczególnych stronnictw politycznych w czasach Republiki Weimarskiej aż po
czasy Hitlera. Widzimy, jak to niegdyś szalone i wolne miejsce staje się
miastem, w którym każde słowo jest podsłuchiwane i może być wykorzystane przeciwko
Tobie. Patrząc na ukochaną braci Stengelów, dostrzegamy, jak tragiczny los
spotkał bogatych niegdyś Żydów, którzy w jednej chwili stracili wszystko.
Książka napisana jest prostym językiem, ale niezwykle
wciąga. Akcja rozwija się stopniowo, jednak w pewnym momencie napięcie wzrasta
tak bardzo, że nie sposób odłożyć książki. Choć zdarzenia wydają się absolutnie
nieprawdopodobne, wszystko oparte jest na faktach, przez co historia jeszcze
bardziej przytłacza i porusza.
Na uwagę zasługuje kreacja bohaterów. Bardzo łatwo utożsamić
się z nimi, choć czasy, o których opowiada Ben Elton są odległe, nie tylko
czasem, ale także atmosferą czy poziomem życia. Mimo że postaci zmagają się z
najtrudniejszymi decyzjami i wyborami,
autor przedstawia ich w sposób zwykły, tak, jak normalnych ludzi. Może
dlatego ich tragedia tak bardzo porusza?
Jeden z akapitów tej recenzji chciałam poświęcić mojej
znienawidzonej postaci, przez którą miałam ochotę rzucać książką, ale potem
doszłam do wniosku, że nie mam prawa. Bo choćby nie wiadomo za jak podłą osobę
bym ją uważała, nie rozumiem sytuacji, w jakiej się znalazła. Łatwo nam dziś
mówić, że ta czy tamta osoba się zeszmaciła, ale kto wie, jak my byśmy się
zachowali na jej miejscu.
„Dwaj bracia” to poruszająca historia o ludziach, których
najpiękniejsze lata życia zabrał Hitler. O pokręconych drogach ludzkiego życia i
o niezwykłej sile, jaką daje wielka miłość. Polecam książkę wszystkim miłośnikom historii rodzinnych
i historii, a zwłaszcza XX wieku.
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Książka bierze udział w wyzwaniach:
(+3,8 cm)
(akcja dzieje się w czasie wojny)
(autor na literę E - postępy możecie śledzić w zakładce)
Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale dzięki twojej recenzji hmm...moźe kiedyś po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam books--my-life.blogspot.com
Mam nadzieję, że Ci się spodoba - przyznam, że i dla mnie jej istnienie było zaskoczeniem, ale to całkowicie moja tematyka, a i cena, za jaką ją nabyłam - kusząca..
UsuńPo raz pierwszy spotykam się z tą książką, ale myślę, że jeszcze się z nią spotkam ;) Powieść już znajduje się na mojej liście "Chcę przeczytać"! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Bardzo mnie to cieszy!
UsuńDziękuję Ci za tą recenzję! Ostatnio lubię zapoznawać się z powieściami, w których poruszony jest temat II wojny i szukam tego typu lektur, więc z pewnością poszukam jej w bibliotece, a może sama kupię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się ją zdobyć!
UsuńAgh. Wojna. Żydzi. Niemcy. Czyli wątki których mam po dziurki w nosie, ale mimo to cała historia brzmi całkiem ciekawie.
OdpowiedzUsuńJest piękna, poruszająca i niezwykle wciągająca!
Usuń