Rozszalałam się z tymi codziennymi postami :) Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza :) Jak mogliście zauważyć na blogu pojawiły się śliczne małe obrazeczki, które mają mi przypominać i mobilizować do czytania. Może uda mi się Was przekonać do któregoś z nich?
Pierwszym wyzwaniem, w którym wezmę udział jest A..B..C... Czytania, które wymyśliła KittyAilla. Polega ono na tym, że albo czytamy książki, których tytuły zaczynają się od kolejnych liter alfabetu, albo książki, których nazwiska autorów zaczynają się w ten sposób. Wcześniej utworzyłam specjalny post, w którym zalinkowałam oryginalny post, wypisałam kolejno literki i będę dodawała recenzje :)
Kolejnym czytelniczym wyzwaniem, w którym biorę udział jest "Przeczytam tyle, ile mam wzrostu". Jest ono dość znane, więc nie będę go zbyt dokładnie tłumaczyć. Moje zadanie jest ułatwione, bo jestem trochę krasnalem - 160 cm książek to nie aż tak dużo!
Kolejnym wyzwaniem, które mnie zainspirowało jest Czytam Young Adult organizowane przez Piżamę w koty. Bardzo lubię literaturę młodzieżową, więc myślę, że nie będę miała problemów z wypełnienem tego zadania!
Wyzwaniem, które zdaje się wręcz stworzone dla mnie jest Wyczytuję domowe zapasy książek. Oj, u mnie książki się kurzą, czekają i czekają na swoją kolej! Mam nadzieję, że wyzwanie zmoblizuje mnie, żeby w końcu się ogarnąć.
Kolejnym wyzwaniem, które jest dla mnie chyba najtrudniejsze jest Czytelnicze Wyzwanie 2016. Pierwszy raz biorę udział w czymś takim - przyznam, że nie dobierałam jeszcze książek do kategorii, myślę, że wyjdzie to w praniu :) Od września będę na siłę szukać książek, które będą spełniać niewypełnione jeszcze wyzwania.
W 2016 roku mam zamiar nadal Czytać nie tylko Amerykanów, na co wpadła Suomi. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej!
Dodałam także listę 105 książek, które koniecznie muszę przeczytać w tym roku - będę zadowolona, jeśli przeczytam przynajmniej 70 z nich!
A Wy, jakie podejmujecie wyzwania?