wtorek, 13 września 2016

(89) "Czas zamknięty", "Pokonani" - Hanna Cygler

Hej, hej, Kochani!
Chciałabym opowiedzieć Wam dzisiaj o serii, po której nie  spodziewałam się zbyt wiele dobrego. Jakiś czas temu ktoś obrzydził mi twórczość Hanny Cygler, mówiąc, że to zwykłe, słabo napisane romansidła. Kiedy więc sięgałam po pierwszy tom sagi o gdańsko-brytyjskiej rodzinie Hallmanów, byłam pełna obaw. A jednak, okazało się, że zaczęłam czytać fenomenalną sagę historyczną, odkrywającą nieznane mi wcześniej oblicze uwielbianej przeze mnie epoki historycznej – II wojny światowej i ponurej powojennej rzeczywistości.

Seria zaczyna się wiosną 1939 roku. Włodek Hallman wraz z macochą i przybraną siostrą zamierza wyjechać z miasta pełnego napięć na tle narodowościowym. W wyniku zbiegu okoliczności nie udaje mu się trafić na statek wypływający do Wielkiej Brytanii. Dodatkowo, zabija nazistowskiego oficjela, przez co musi uciekać z rodzinnego miasta. Wraz z nim czytelnik wyrusza w podróż po okupowanej Polsce, poznając rzeczywistość Kresów Wschodnich znajdujących się pod władzą Sowietów, razem z żydowską rodziną ukrywa się w ziemiance, a także trafia do leśnej partyzantki czy do londyńskich klubów, w których odradza się powojenne życie. Włodkowi towarzyszą barwne postaci, wzbudzające u czytelnika silne emocje, jest on także zmuszony do podejmowania najtrudniejszych, często budzących naszą niezgodę, wyborów.


Hanna Cygler we wspaniały sposób odmalowała rzeczywistość okupowanej Polski. Pokazała tragedię kraju i Polaków, prześladowanych przez obu sąsiadów. Jej książka budzi lęk, obawy, a także wstrząsa. Co ciekawe, autorka nie bała się uczynić głównymi bohaterami swojej powieści ludzi, których dziś nikt nie wywyższa, o których się zapomina, których się potępia. Włodek i jego przyjaciele są bowiem żołnierzami Ludowego Wojska Polskiego, ideowymi komunistami, którzy z zaangażowaniem budują nowy ład w Polsce. Pisarka na nowo uczyniła z nich ludzi, a nie tylko bezdusznych potworów mordujących akowców.  

Ogromną zaletą książki są jej bohaterowie. Wszyscy są niezwykle barwnie i prawdziwie przedstawieni. Na pierwszy plan wybija się oczywiście Włodek, którego poznajemy jako młodego i mało zainteresowanego dorosłym życiem chłopaka. Na naszych oczach, pod wpływem uczuć i traumatycznych doświadczeń wojennych staje się dojrzałym i pewnym swoich czynów mężczyzną, a później także nieszczęśliwym i zagubionym człowiekiem. Kolejnym bohaterem, któremu warto poświęcić uwagę jest Feliks – bardzo niejednoznaczna postać. Na jego przykładzie widać, jak zły wpływ wojna miała na człowieka, jak bardzo deprawowała, uczyła zła. A to dopiero początek barwnej plejady bohaterów, z jakimi mamy do czynienia w sadze Hanny Cygler.

Autorka w piękny sposób wykreowała obraz zwykłej ludzkiej egzystencji. A przecież nieodłączną częścią naszego życia jest miłość. Wraz z Włodkiem Hallmanem odkrywamy różne jej oblicza – od pierwszych, pełnych namiętności zauroczeń, przez niespełnione miłości aż po tę jedną jedyną – miłość, która będzie obecna w naszym sercu aż do końca. Każe także zastanowić się, czy faktycznie istnieje coś takiego, jak jedna miłość na całe życie? A może można kochać więcej osób, tyle, że na różne sposoby?
Rzeczywistość przedstawiona w „Czasie Zamkniętym” i „Pokonanych” przygnębia. Ukazuje, jak mało znaczy nasze życie, jak niewielki mamy na nie wpływ.  W brutalny sposób uświadami wpływ okrutnej wojny na życie człowieka, na jego psychikę, a także relacje ze społeczeństwem. Świat wykreowany przez autorkę nie jest czarno-biały, dobija swoją szarością i wieloznacznością.


Polecam sagę Hanny Cygler wszystkim fanom powieści historycznych, a także tym, którzy lubią mieć styczność z bohaterami niejednoznacznymi. Gwarantuję, że powieści te Was nie zawiodą, zapewnią wspaniałą lekturę, mnóstwo emocji i zupełnie inne spojrzenie na przeszłość naszego kraju!

Ocena: 
Czas zamknięty: 7/10 (bardzo dobra)
Pokonani: 8/10 (rewelacyjna)

Książki biorą udział w wyzwaniach:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz