piątek, 21 sierpnia 2015

Liebster Blog Award

Ostatnio strasznie dużo jest tych postów Liebster Blog Award. Nie myślałam, że i ja dołączę do tego zaszczytnego grona blogerów, zwłaszcza, że jestem w blogosferze niecały miesiąc. A tu... 
Wow, wow! W ogóle się tego nie spodziewałam! Dziękuję Girl from Stars za nominację :)


1. Pamiętasz dokładną datę założenia tego bloga?

26 lipca A.D. 2015





2. Dlaczego blogujesz?

Bloguję, ponieważ kocham książki, kocham o nich mówić, a moi znajomi mieli już dość tego, że ciągle mówiłam o kolenych książkowych mężach :) Liczę też na to, że przez bloga uda mi się poznać innych książkoholików :)

3. Co sądzisz o hejterach?
Na gruncie blogowym nie spotkałam się jeszcze z hejterami, ale niejednokrotnie miałam z nimi do czynienia w życiu codziennym - choć nie wiem, czy to dokładnie o to chodzi. Dziewczynom, które czepiały się mojej fryzury, moim zainteresowaniom, temu, że nie piję i nie palę, chciałabym powiedzieć, żeby zajęły się własnym życiem :)

4. Twoja największa wpadka życiowa?
Notorycznie zdarza mi się mylić okienka na fejbuszku i często moje zwierzenia dotyczące X lądują właśnie u X... żenada na całego :)

5. Czy ważne są dla Ciebie marzenia?
Oczywiście, że tak! Czym bylibyśmy bez marzeń! Choć moje marzenia często są nierealne (bo jakie są szanse na literackiego Nobla? Albo że zostanę księżniczką?) to sprawiają, że mam ochotę wstawać z łóżka. A dzięki tym bardziej realnym wiem mniej więcej, co muszę robić w najbliższym czasie, do czego dążyć. 

6. Co cenisz bardziej: miłość czy przyjaźń?
Bardzo trudne pytanie... Bo dla mnie miłość to nie tylko uczucie między chłopakiem a dziewczyną, ale także między dzieckiem a rodzicami, rodzeństwem. Coraz bardziej przekonuję się także, że coś takiego jak przyjaźń to ułuda. Jeśli mam wybierać między miłością damsko-męską a przyjaźnią, to zdecydowanie wybieram przyjaźń, ale jeśli mowa o innych rodzajach miłości to miłość... "Bo tylko MIŁOŚĆ stworzyła ten świat, ona nadaje mu sens"

7. Masz jakieś fobie?
Panicznie boję się szczurów. Brrr... Ostatnio nocowaliśmy podczas podróży w takiej mało ciekawej okolicy i nie spałam całą noc, bo czułam wszędzie te paskudy (choć oczywiście nigdzie ich nie było). Straszna fobia, zwłaszcza, kiedy trzeba iść wyrzucić śmieci. Widząc TO automatycznie zaczynam krzyczeć i płakać.

8. Kogo uważasz za swój autorytet?
Mam kilka takich osób, postaram się opowiedzieć o nich króciutko. Pierwszą jest Danuta Siedzikówna "Inka" - jedna z najmłodszych Żołnierzy Wyklętych. Kiedy była w moim wieku, walczyła już o wolność. Będąc lekko ponad rok starsza ode mnie zginęła (nie miała jescze osiemnastu lat!). W czasie śledztwa, bardzo brutalnego, niejednokrotnie proponowano jej współpracę, wydanie swoich kolegów z lasu. Gdyby się zgodziła, mogłaby żyć, studiować, spełniać marzenie - ona jednak się na to nie zgodziła, chciała zachować swój honor, godność. 
Kolejnym moim autorytetem jest inny Żołnierz Wyklęty, rotmistrz Witold Pilecki. Jest to człowiek, który z własnej woli dostał się do Auschwitz, by tam zorganizować ruch oporu. Po ucieczce nadal angażował się w walkę, której nie zaprzestał nawet po zakończeniu wojny. Aresztowany, brutalnie przesłuchiwany (w rozmowie z żoną stwierdził, że przy pobycie w komunistycznym więzieniu Oświęcim to była igraszka) nie zdradził nikogo. 
Kolejnym moim autorytetem, już z literackiej półki jest Scarlett o'Hara <a to niespodzianka! Kto by się spodziewał?! >. Podziwiam jej niesamowitą siłę, jej umiejętnośc dopasowania się do każdej trudnej sytuacji w życiu. 

9. Ulubiony film?
Eeee...yyyy... ale że jeden? To będzie trudne pytanie, ale powiedzmy, że "Skrzypek na dachu"

10. Ulubiony aktor?
Kolejny bardzo trudny wybór, ale chyba:

11. Twój najważniejszy cel w życiu?
Chcę być dobrym człowiekiem. 

Uff, te pytania były bardzo trudne! Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam! Ja nominuję:

Moje pytania:
1) Bohater literacki, z którym chciałabyś się zaprzyjaźnić?
2)  Ulubiona rzecz w Twojej szafie?
3) Co to znaczy według Ciebie "przyjaźń"?
4) Twój ulubiony cytat?
5) Masz jakieś autografy - jeśli tak, to jakie?
6) Twój ulubiony wiersz?
7) Co cię najbardziej denerwuje w ludziach?
8) Książka, która zmieniła Twoje życie?
9) Potrawa, którą mogłabyś jeść na okrągło?
10) Z jaką sławną osobą chciałabyś pójść na randkę?
11) Ulubiony serial?

Mam nadzieję, że ten post Was nie znudził...Czuję się trochę dziwnie tak się przed Wami odkrywając :)
 Jeśli chodzi o literaturę, dalej męczę biografię Wiery, ale zostało mi jakieś osiemdziesiąt stron, więc jutro powinnam napisać recenzję! A w niedzielę zrobię TAG :)


6 komentarzy:

  1. Ja założyłam bloga dokładnie 11 lipca, więc można powiedzieć, że niedawno przed Twoim ;) Także staram się olewać ludzi hejtujących mój styl bycia, po co się nimi przejmować ^^
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Niech hejterzy będą hejterami, ja będę sobą! Obserwuję bloga :)

      Usuń
  2. Dzięki! :) odpowiem, ale nie wiem kiedy, bo mam zaległych jeszcze troszkę tych nominacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja czuje się zaszczycona mogąc nominować ten świetny blog :)
    Będę tu zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, dziękuję za nominację. Kiedyś na pewno napiszę o tym na blogu :) Twoje odpowiedzi są bardzo ciekawe.
    Pozdrawiam, Dakota // 97books.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh tak, znam to! Przeczytasz świetną książkę, chcesz opowiedzieć o niej znajomym, a oni książkami się nie interesują... I co tu z tym fantem zrobić? Na szczęście są blogi, na których można wylać swoje ochy i achy, a także żale do autora, czemu uśmiercił bohatera/wstawił taki, a nie inny wątek/czemu połączył bohaterkę z tym a nie tamtym i tak dalej. ;)
    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń