Hej, hej, Kochani!
Styczeń, pierwszy miesiąc nowego, 2017 roku odszedł już w niepamięć! Zaczyna się mój ulubiony miesiąc ze wszystkich, luty! Przyznam, że w tym roku lubię go jeszcze bardziej, bo do końca przyszłego tygodnia będę mieć ferie! Ale zanim zacznę zachwycać się lutym, czas podsumować styczeń. Przyznam, że był to dla mnie dziwny miesiąc i nawet nie wiem, kiedy minął. W szkole, o dziwo, miałam względny luz i nawet znajdowałam czas na sen <proszę o fanfary>. Dużo czasu spędziłam, czytając, z czego jestem bardzo, bardzo dumna!
W styczniu udało mi się pobić moje czytelnicze rekordy, przeczytałam bowiem 13 pozycji. Jesteście ciekawi, jakie to?
1) Henryk Sienkiewicz - "Potop"
Wydawnictwo: Greg
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 905
Ile zajęła mi lektura: dwa miesiące
Ocena: 6/10 (dobra)
2) Jodi Picoult - "Bez mojej zgody"
Tłumaczenie: Michał Juszkiewicz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 528
Ile zajęła mi lektura?: 9 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
3) Carole Trebor - "U4. Jules"
Tłumaczenie: Jakub Jedliński
Wydawnictwo: Polarny Lis
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 428
Ile zajęła mi lektura?: 4 dni
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
4) Abigail Gibbs - "Kolacja z wampirem"
Tłumaczenie: Jędrzej Polak
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 558
Ile zajęła mi lektura?: 1 dzień
Ocena: 6/10 (dobra)
5) Tess Gerritsen - "Dawca"
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 398
Ile zajęła mi lektura?: 3 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
6) Filip Springer - "Miedzianka. Historia znikania"
Wydawnictwo: Czarne
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 267
Ile zajęła mi lektura?: 4 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
7) Leslye Walton - "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender"
Tłumaczenie: Regina Kolek
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 300
Ile zajęła mi lektura: 2 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
8) Michelle Knight - "Znajdź mnie"
Tłumaczenie: Dorota Malina
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 300
Ile zajęła mi lektura?: 1 dzień
Ocena: 9/10 (wybitna)
9) Haley Tanner - "Vaclav i Lena"
Tłumaczenie: Agnieszka Walulik
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 326
Ile zajęła mi lektura?: 2 dni
Ocena: 9/10 (wybitna)
10) Charles Dickens - "Wielkie nadzieje"
Tłumaczenie: Karolina Beylin
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 1999 (jak ja :P )
Liczba stron: 560
Ile zajęła mi lektura?: 3 dni
Ocena: 10/10 (arcydzieło)
11) Amy Harmon - "Making faces"
Tłumaczenie: Joanna Sugiero
Wydawnictwo" Edito
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 342
Ile zajęła mi lektura?: 3 dni
Ocena: 6/10 (dobra)
12) Penelope Douglas - "Dręczyciel"
Tłumaczenie: Marta Czub
Wydawnictwo: Edito
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 326
Ile zajęła mi lektura?: 2 dni
Ocena: 3/10 (słaba)
13) Nicola Yoon - "Ponad wszystko"
Tłumaczenie: Donata Olejnik
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 327
Ile zajęła mi lektura?: 2 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
Po drodze zaczęłam jeszcze czytać trzy książki, które jednak nie spodobały mi się na tyle, bym je kontynuowała. Były to: "Niepowszedni" Justyny Drzewickiej, "Milion małych kawałków" Jamesa Freya i "Zawołajcie położną" Jennifer Worth.
Nie do końca jestem zadowolona z tego, że przeczytałam tylko jedną (Sienkiewicz się nie liczy, bo z musu) książkę polskiego autora. Mam nadzieję, że luty będzie pod tym względem lepszu (przypadkowo wzięłam na ferie tylko polskie książki).
Czas na garść statystyki... W styczniu przeczytałam 5565 stron. czyli dziennie średnio 179 stron. Wow, jestem z siebie naprawdę bardzo duma!
Najlepszą książką stycznia są "Wielkie nadzieje" Charlesa Dickensa, a najgorszą "Dręczyciel" Penelopy Douglas.
Najlepszą książką stycznia są "Wielkie nadzieje" Charlesa Dickensa, a najgorszą "Dręczyciel" Penelopy Douglas.
Nowy rok to i nowe wyzwania... Czas je podsumować!
- Wyzwanie wiedźmy - 2/12
- Biblioteczne - 5
- Z półki - 3
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 37,8/160 cm
- Gra w kolory - 2
- ABC CZYTANIA - 9/22 w pierwszym wariancie i 2/22 w drugim wariancie
- Zmierz się z tytułami - 1/20 (organizatorka, która daje dobry przykład... To nie ja xD )
- Kitty's Reading Challange - 11/50
- Wyzwanie Rory Gilmore - 2 (łącznie 23/223)
- Wypożyczone - 7
- Grunt to okładka - 2
- Obyczajowe - 6
- Pod hasłem - 1
Przy okazji wyzwań, przypominam uczestnikom od podsyłaniu linków tutaj. Podsumowanie stycznia ukaże się już piątego lutego.
Niestety, będąc poza domem nie jestem w stanie zrobić book haulu. Nowości ze stycznia zobaczycie pod koniec lutego, obiecuję!
Nadszedł więc luty... Tak bardzo na niego czekałam. To miesiąc, kiedy skończę 18 lat <O BOŻE, TO TAKIE EKSCYTUJĄCO-PRZERAŻAJĄCE>, wyprawię najlepszą osiemnastkę na świecie, a także, na co cieszę się najbardziej, spotkam się z moją ukochaną Kitty Aillą! Trzymajcie kciuki, żebyśmy jakoś dotrały do tego 24.02!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz