Hej, hej, Kochani!
Od niedawna zauważyłam, że zaczęłam stronić od literatury
młodzieżowej. Oczywiście, nadal zdarza mi się przeczytać coś z tego gatunku,
jednak coraz częściej mając do wyboru „młodzieżówkę” lub bardziej poważną
literaturę, wybieram tę poważną… Jak to mówią, starość nie radość, młodość nie
wieczność – może już z nich wyrosłam… Razi mnie w nich częsta schematyczność,
powielanie pomysłów i oczywiście dominacja wątku miłosnego nad wszystkim innym!
Na szczęście, są jeszcze książki z nurtu Young adult, które robią na mnie
dobre, a nawet bardzo dobre wrażenie – a jedną z nich jest recenzowana dziś
„Plaga samobójców” autorstwa Suzanne Young.
Siedemnastoletnia Sloane mieszka w Stanach Zjednoczonych
ogarniętych tajemniczą epidemią. W jej wyniku coraz więcej młodych osób popełnia
samobójstwa. Gdy sytuacja zdaje się być beznadziejna, rząd znajduje remedium na
tę zaraźliwą chorobę i wprowadza do amerykańskich szkół specjalny Program,
mający na celu uleczenie nastolatków za pomocą wykasowania ich wspomnień.
Sloane grozi szczególne niebezpieczeństwo – jej starszy brat niedawno popełnił
samobójstwo, jej najbliższa przyjaciółka trafiła w szpony Programu. Sloane ma
jednak nadzieję, że uda jej się uniknąć śmierci oraz wymazania wspomnień. Liczy
na to, że pomoże jej w tym ukochany James. Sama ma też nadzieję uratować przed
najgorszym jego. Okazuje się jednak, że stawianie oporu dominującemu smutkowi
może okazać się niemożliwe….
Książka Suzanne Young jest dużo mniej naiwna od większości
dystopii i młodzieżówek, gdzie wszystkie problemy rozwiązują się w oka
mgnieniu, gdzie jasne jest, kto jest dobry, a kto zły, komu należy sprzyjać, a
komu życzyć najgorszego. Tymczasem „Plaga samobójców” jest zupełnie inna,
zmusza czytelnika do refleksji i nie formułuje prostych ocen moralnych. Bo z
jednej strony rozumiemy starania władz Stanów Zjednoczonych, które starają się
powstrzymać szalejąca epidemię samobójstw, a z drugiej utożsamiamy się z
bohaterami, którzy walczą o to, by nie utracić tego, kim są – swoich wspomnień
i relacji. „Plaga samobójców” zdecydowanie skierowana jest dla starszych
nastolatków, bowiem, oprócz tej niejednoznaczności moralnej, porusza
kontrowersyjne tematy, jak na przykład molestowanie seksualne.
„Plaga samobójców” napisana jest pełnym nostalgii i smutku
stylem, który wspaniale oddaje nastrój bohaterów. Świat wykreowany przez
Suzanne Young dobija swoją beznadzieją, ponurym klimatem, poczuciem
osamotnienia i brakiem jakichkolwiek więzi międzyludzkich. Młodzi ludzie muszą
borykać się z pustką i bólem po śmierci swoich przyjaciół, a także z
konsekwencjami utraty wszelkich wspomnień, zagubienia, dezorientacji. Autorka pokazuje,
że nie da się uniknąć smutku, że nie można odciąć się od złych wspomnień, że
tworzą one nas tak samo, jak szczęśliwe momenty. Myślę, że to bardzo ważny głos
w dzisiejszym świecie, który usiłuje nam wmówić, że najważniejsze jest wieczne
zadowolenie, że trzeba żyć tylko i wyłącznie dobrymi chwilami.
Uwielbiam bohaterów, których stworzyła Suzanne Young! Są
niesamowicie realni i doskonale napisani, spójni i od razu zaskarbiają sobie
sympatię czytelnika. Są to nastolatkowie zagubieni, szukający miłości,
przerażeni, chcący żyć i kochać za wszelką cenę, a jednocześnie coraz bardziej
pogrążający się w smutku, depresji, przygnębieniu. Na szczególną uwagę
zasługuje Realm, najbardziej niejednoznaczny z bohaterów książki, o którym tak
naprawdę aż do ostatnich stron nie wiedziałam, co myśleć… Z jednej strony
widziałam wszystkie jego pozytywne cechy i to, jak przysłużył się Sloane, z
drugiej nieco przerażało mnie jego zaślepienie.
Uwielbiam wątek miłosny pomiędzy Jamesem i Sloane! To
zdecydowanie jeden z najpiękniejszy w literaturze młodzieżowej, którą czytałam!
To uczucie z gatunku tych, które przetrwają
wszystko. Miłość bohaterów okazuje się być silniejsza niż zniechęcenie, niż
depresja, niż odebranie wspomnień. Suzanne Young podbiła moje serduszko także
tym, że relacja łącząca Sloane i Jamesa była niesamowicie dojrzała, bardziej
skupiona na dawaniu niż braniu.
Podsumowując, serdecznie polecam Wam „Plagę samobójców”! To
zdecydowanie jedna z najlepszych dystopii młodzieżowych na rynku czytelniczym.
Mam nadzieję, że Wam również przypadnie ona do gustu.
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz