Hej, hej, Kochani!
Jak pewnie zauważyliście, chociażby w podsumowaniu miesiąca, mam coraz mniej czasu na czytanie. Liczba lektur jest przytłaczająca, a to, ile muszę uczyć się mojego ukochanego włoskiego jest jednocześnie cudowne, jak i przerażające. Dlatego czasem, jak i teraz - po prostu nie mam czego recenzować. Nie chciałabym jednak. żeby blog poszedł w zapomnienie i pokrył się warstwą kurzu. Z pomocą przyszła mi Kitty Ailla, proponując, że napisze mi post gościnny, na który dziś serdecznie zapraszam! Kociak postanowił polecić mi osiem książek - sama jestem ciekawa, jakie to. Do każdej dodam też kilka słów od siebie :)
1. Antonia Michaelis - "Baśniarz"
Kitty: Wiem, że chcesz go przeczytać, ale powinnaś to zdecydowanie
przyspieszyć :D To książka chora, porąbana, ale dzięki temu niesamowicie
oryginalna i fajna. Sama idea baśni jest genialnie przedstawiona. Jedyne co, to
nigdy nie zrozumiem zachowania głównej bohaterki.
Ola: Oj, tak, "Baśniarz" to zdecydowanie książka, którą pragnę poznać. Choć główna bohaterka lekko mnie odtrasza. Mam nadzieję, że tak książka okaże się równie psychodeliczna, na jaką się zapowiada!
2. Leszek Herman - "Latarnia umarłych"
Kitty: Nawet mówiłam ci czemu - jest tam bardzo dużo historii, a
wszystko jest przedstawione w taki sposób, że wciągnęło nawet mnie. Ponadto
według mnie autor bije Mroza na głowę, więc powinnaś spróbować porównać :D
3. Andrius Tapinas - "Wilcza godzina"
Kitty: To dość skomplikowana i złożona książka, a ty mi do takich
pasujesz. Opowiada o szpiegostwie, o miłości oraz wmieszani są w to Rosjanie :D
Chciałabym ponadto móc o niej z kimś porozmawiać! :)
Ola: To, że jest skomplikowana zdecydowanie mnie przekonuje. Lubię książki, nad którymi trzeba nieco pomyśleć. Szpiegostwo i miłość - mów mi jeszcze. Jeno ci Rosjanie... No nie przekonuje mnie to, czas odpocząć po rosyjskich klimatach :) A nie masz czegoś o Włochach?
4. Kerrelyn Sparks - "Zakazane noce z
wampirzycą"
Kitty: Skoro już zaczęłaś podczytywać erotyki, zdecydowanie
powinnaś spróbować z Miłość na kołku.
Na pewno jest to mniej brutalne niż Sukkub,
a dostarcza masę rozrywki i wypieków na twarzy :)
Ola: Ta pozycja akurat mnie nie przekonuje. Nie wiem, jakoś ostatnio straciłam serce do erotyków (chociaż Sukkuba nadal chcę przeczytać), ale tu jeszcze te wampiry... No nie wiem, nie wiem. Może jak będę w jakimś wybitnym czytelniczym dołku.
5. Jeff Giles - "Na krawędzi
wszystkiego"
Kitty: Skoro ja polecam romans, coś musi w tym być. Tutaj zderzenie
dwóch światów oraz niesamowita opowieść o Nizinie powinny wciągnąć cię tak
samo, jak mnie. A do tego jest jeszcze Iks <3
Ola: Paradokslalnie niedawno odrzcuiłam propozycję recenzji tej książki. Nie mówię nie, bo jestem ciekawa, jaki musi być romans, żeby zachwycił Kitty Aillę, dodatkowo to zderzenie dwóch światów, jednak raczej nie poznam jej w najbliższym czasie.
6. Olga Gorymko - "Zawód: wiedźma"
Kitty: Nie wyobrażam sobie, że tego nie przeczytasz! Musisz poznać
mojego książkowego sobowtóra! Poza tym Kroniki
Belorskie to masa humoru i dobrej akcji <3
Ola: Też nie wyobrażam sobie, że tego nie przeczytam, bo bardzo, bardzo, bardzo chcę! Naprawdę! Tylko coś ostatnio nie wychodzi mi, ale to muszę przeczytać, bo wydaje mi się idealnie wpasowywać w moje klimaty. No, i poznam W.Redną, czyli Kitty :)
7. Alex Flinn - "Bestia"
Kitty: Podobało ci się Zakazane
życzenie jako retelling, a Bestia to
cudowny romans i retelling Pięknej i
Bestii. Historia o miłości, która powstała ze zniewolenia, ale w nieco inny
sposób przedstawiona, niż w bajce :)
Ola: Do rettellingów Pięknej i Bestii mam nieco uraz po Mass, ale to wiesz. Przeczytałabym chętnie z tego samego powodu, co "Na krawędzi wszystkiego" - co może w romansie zachwycić Kitty. Jak tylko będę mieć okazję, chętnie poznam!
8. Lee Child - Poziom śmierci
Kitty: Ja poznałam twojego króla kryminału i go nie polubiłam, ale
może ty pokochasz mojego - Lee Childa <3 Jego kryminały stanowią zagadkę
oraz wciągają z każdą stroną coraz bardziej :)
Ola: Wiesz, że dzięki Remigiuszowi kocham kryminały! Z całego serduszka! Lee Child to już prawie klasyka gatunku, więc chętnie zapoznam się w zjego twórczością. Pewnie króla nie pobije, ale to może być naprawdę ciekawa lektura.
Wygląda na to, że Kitty naprawdę dobrze zna moje gusta. Jedynie dwie z tych książek nie budzą mojego dzikiego entuzjazmu. Pozostaje tylko jedno - tak dużo dobrych książek, tak mało czasu na ich czytanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz