Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj chciałabym zaprosić Was na mój autorski tag, związany z serią, którą pokochałam dwa lata temu i którą dopiero niedawno skończyłam. "Akademia wampirów" to zdecydowanie seria, która zawładnęła moim sercem, złamała je nieskończoną ilość razy i nie pozostawiła mnie obojętną. Nadal nie mogę się pogodzić z tym, że to już koniec :( Na osłodzenie bólu rozstania z uczniami Akademii św. Władimira, przygotowałam ten tag. Mam nadzieję, że przypadnie on Wam do gustu!
1. Akademia wampirów - książka, po której nie spodziewałaś się niczego dobrego, ale Cię zachwyciła.
Do tej kategorii zdecydowanie pasuje mi niedawno przeczytane przeze mnie Uratuj mnie autorstwa Anny Bellon. Kiedy sięgnęłam po tę powieść, byłam niesamowicie zniechęcona negatywnymi recenzjami. Na szczęście, zakochałam się w historii Mai i Kylera!
2. W szponach mrozu - książka, która zmroziła Ci krew w żyłach.
Książką, która zdecydowanie mnie przeraziła, jest zbiór opowiadań autorstwa króla horroru, Cztery pory roku. Szczególnie wpłyneło na mnie opowiadanie Uczeń szatana, przedstawiające relację pomiędzy amerykańskim nastolatkiem a jego sąsiadem, który okazuję się być zbiegłym nazistą. To opowiadanie przeraża złem, jakie kryje się w każdym człowieku. Ukazuje, że niewiele potrzeba, by w każdym z nas obudziły się najniższe instynkty. Przez tę historię nie mogłam spać w nocy!
3. Pocałunek cienia - książka, która odmieniła Twoje życie.
Myślę, że tu odpowiedź będzie prosta - Kamienie na szaniec. To książka, która wpłynęła na to, jakie mam pasje, na to, czym się w życiu kieruje. Dzięki niej stałam się patriotką, dzięki niej znalazłam ludzi, którzy są dla mnie autorytetami.
4. Przysięga krwi - książka z Rosją w tle.
Mam wiele takich książek na półce "Chcę przeczytać". Ale jeśli chodzi o historie, które już poznałam, jako pierwsza przyszła mi do głowy powieść Amerykanki rosyjskiego pochodzenia, Paulliny Simons - Jeździec miedziany. Książka to przedstawia losy zakochanych w sobie Tatiany i Aleksandra, którzy poznają się w dniu wybuchu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. I o ile sam wątek romansowy mnie nie zachwyca, o tyle samo ukazanie Związku Radzieckiego, sytuacji w czasie blokady Leningradu (niektórych scen naprawdę nie da się zapomnieć!) jest naprawdę cudowne!
5. W mocy ducha - książka pełna zwrotów akcji.
Postanowiłam postawić na książkę króla niespodziewanych zwrotów akcji - Remigiusza Mroza. Ekspozycja, opowiadająca o losach komisarza Forsta obfitowała w mniej lub bardziej spektakularne zwroty akcji i nie pozwalała się od siebie oderwać. A to, co stało się na końcu - ach, panie Remigiuszu, proszę się przyznać, po prostu lubi pan znęcać się nad czytelnikami!
6. Ostatnie poświęcenie - książka, po której miałaś kaca książkowego.
Behawiorysta autorsywa Remigiusza Mroza, to książka, która zdecydowanie wpłynęła na mój stan psychiczny i emocjonalny. Byłam przerażona zawartym w niej okrucieństwem, ukazaną znieczulicą społeczną oraz tym, że autor genialnie przedstawił to, że w głębi duszy kierujemy się najniższymi instynktami. Natomiast zakończenie zabiło we mnie wszelką nadzieję i wiarę w ludzkość i na pewno jeszcze długo będę analizować całą relację Kompozytora i Behawiorysty.
7. Rose - bohater, który musiał za wcześnie dojrzeć.
Pierwszą bohaterką, która przyszła mi do głowy jest Liesel Meminger, bohaterka Złodziejki książek. Dziewczynka w bardzo młodym wieku straciła biologiczną matkę i młodszego braciszka. Żyjąc w hitlerowskich Niemczech poznała okrutną twarz wojny. Wykazała się także ogromną odwagą i odpowiedzialnością, kiedy w domu jej zastępczych rodziców pojawił się ukrywający się Żyd. Takie doświadczenia nigdy nie powinny stać się udziałem dzieci!
8. Dymitr - bohater, którego kiedyś kochałaś, ale stracił Twoją sympatię.
Oprócz Dymitra? xD Cassie, bohaterka Złego Romea, z początku wydawała mi się nieco nieśmiałą, ale dość inteligentną osobą. Niestety, potem jej teksty o przyrodzeniu Ethana zepsuły wszystko...
9. Adrian - książkowy chłopak, któremu nie możesz się oprzeć.
Nie miałabym nic przeciwko romansowi z Kylerem z Uratuj mnie. Chłopak, pomimo ciężkiej sytuacji rodzinnej, potrafił otoczyć opieką swoją ukochaną. Nie zrażał się jej zranieniami, chciał pomóc jej zmierzyć się z traumą, był przy niej w każdej trudnej sytuacji. Że też takich facetów nie ma naprawdę!
10. Akademia świętego Władimira - najlepsza książkowa szkoła.
Najgorsze pytanie, sama nie wiem, czemu je stworzyłam. Szczerze mówiąc, jedyna książkowa szkoła, która przychodzi mi do głowy, to Hogwart. Tak że zostanę przy tym, chociaż Harry Potter wciąż przede mną. Ale w Hogwarcie jest chyba fajnie, nie?
11. Team Adrian vs. team Dimka - książka czy ebook?
Nie potrafię wybrać. I to, i to ma swoje zalety oraz wady. Książki papierowe lubię za to, że ładnie wyglądają na półce, mają cudowny zapach, a także często wygodniejszą do czytania czcionkę. Natomiast ebooki cenię za wygodę - zazwyczaj czytam je w telefonie, który i tak wszędzie ze sobą noszę, więc mogę pozwolić sobie np. na mniejszą torebkę. I oczywiście ebooki to dużo, dużo więcej pieniążków w portfelu. Biorę i to, i to - a po co się ograniczać, co nie?
12. Strzyga - książka, która była tak zła, że nie możesz o niej zapomnieć.
Odpowiedź szybka i właściwie bez zastanowienia - Nasze kiedyś Natalii Jagiełło-Dąbrowskiej. To książka o niczym, napisana w sposób godny dwunastolatki, gdzie strony wypełnione są opisami robienia siusiu oraz robienia loda.... MASAKRA!
13. Dampir - bohater, który stawia cudze dobro ponad swoim.
Taką bohaterką z pewnością była Caroline Ferriday, bohaterka Liliowych dziewczyn Marthy Hall Kelly. Ta Amerykanka zaniedbała swoją walkę o szczęście i swoją szansę na miłość, by w pełni poświęcić się "królikom" - ofiarom eksperymentów pseudomedycznych w obozie koncentracyjnym Ravensbruck. To autentyczna postać, której zaangażowanie pomogło wielu polskim i nie tylko kobietom wyjść na prostą pozbyć się przynajmniej fizycznych konsekwencji zła, które zadali im Niemcy.
14. Moroj - książka, która miała być strzałem w dziesiątkę, ale okazała się niewypałem.
Tym razem z przykrością wybieram książkę polskiego autora.Gambit hetmański Roberta Forysia rozczarował mnie na całej lini. Początkowy zachwyt ustąpił znudzeniu - nie jestem w stanie w ogóle się w nią wciągnąć, przez co powieść męczę już ponad dwa tygodnie - masakra!
15. "Anioły upadają, Rose" - ulubiony książkowy cytat.
Jest to pewnikiem, że tylko miłość czyni człowieka potrzebnym na świecie.
Johann Wolfgang Goethe "Cierpienia młodego Wertera"
Do zrobienia tagu nominuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz