Strony

piątek, 30 grudnia 2016

TOP 15 - NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2016

Hej, hej, Kochani!
To już przedostatni dzień roku! Jutro czeka nas sylwestrowe szaleństwo! Jakie macie plany na tę wspaniałą noc? Ja, tak jak w zeszłym roku,idę na prywatkę do mojej Przyjaciółki. Przedwczoraj na blogu pojawił się post, w którym pisałam o najgorszych pozycjach, jakie miałam nieprzyjemność czytać w 2016 roku. Teraz druga, ta przyjemniejsza część - moje literackie zachwyty! Zapraszam!


15) Michelle Cohen-Corasanti - "Drzewo migdałowe"
Przejmująca opowieść o dorastaniu młodego Araba, który miał nieszczęście urodzić się w Strefie Gazy. Ksiażka ukazuje niesprawiedliwość, jakiej doświadczają Palestyńczycy, okrutne traktowanie ich przez państwo Izrael i brak zrozumienia na arenie międzynarodowej. Ból, który jest udziałem Ahmeda, dotyka także czytelnika, a jednocześnie książka daje ogromną nadzieję, że zawsze mozliwe jest wybaczenie. A na więcej moich zachwytów odsyłam do recenzji.




14) Anthony Doerr - "Światło, którego nie widać"
Powieść wojennna, ale zupelnie inna niż większość. Nie skupia się na wielkich bitwach, nie skupia się na strategiach. Opowiada o życiu dwóch jednostek, których losy uzaleznione są od decyzji przywódców państw, w których żyją. Książka, które nie da się przeczytać "na raz", która wymaga skupienia i osobistego spotkania z nią. Zachwycający język i niebywała dbałość o detale! Recenzja





13) Umberto Eco - "Imię róży"
To książka, którą można doecnić dopiero, gdy pozna się ją w całości. Powiedzmy sobie szczerze, nie jest to ksiażka, której fabuła porywa, która jest ciekawa i  nie pozwala odłozyć książki ani na moment. To raczej ta powieść, przy której będziecie usypiać. Ale... Kiedy na koniec zobaczycie, jak genialne dzieło stworzył Umberto Eco, nie będziecie chcieli zapomnieć o tej powieści! Recenzja





12) Marion Zimmer Bradley - "Mgły Avalonu"
Monumentalna historia o kobietach, które ukształtowały Avalon. Niezywkle barwna, plastyczna i wielowątkowa. Opowiada o sile kobiet, które, choć często były usuwane na dalszy plan, kształtowały losy monarchii. Genialne portrety charakterologiczne, które przekonają każdego. Książka, której nie da się nie pokochać! Recenzja






11) George Orwell - "Rok 1984"
Jedna z najlepszych dystopii, jakie powstały. Genialny Orwell, który w mistrzowski sposób opowiada o zniewolonym społeczeństwie. Jest to książka napisana ku przestrodze, opowiadająca, jak bardzo łatwo złamać człowieka, odebrać mu indywiduwalność i wolność. Genialny prosty styl Orwella jeszcze bardziej podkreśla grozę sytuacji. Polecam z całego serca! Recenzja





10) William Styron - "Wybór Zofii"
Książka opowiada o losach emigrantki, Zofii, ofiary obozu koncentracyjnego. W poruszający sposób opowiada o traumie, jaką była niewola w lagrze. Oczami Zofii poznajemy jej przeszłość i zdumiewamy się  względnością wszystkiego - w momencie, gdy jedni ludzie cierpieli niewyobrażalne męczarnie w piekle Auschwitz, inni zajadali się bananami i flirtowali. Na uwagę zasługują także genialnie skonstruowane postaci. Tę książkę po prostu trzeba przeczytać! Recenzja




9) Remigiusz Mróz - "Kasacja"
Tak, tak, w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć pana Mroza, który w 2016 szturmem zdobył moje serce. "Kasacja" to chyba moja ulubiona jego powieść. Wspaniali bohaterowie, nomen omen mrożąca krew w żyłach fabuła, niesamowite i niespodziewane zwroty akcji... Twórczości pana Mroza nie da się nie pokochać! Recenzja





8) Jakub Małecki - "Dygot"
Książka, której autor udowadnia, że jest mistrzem pięknego opowiadania niepięknej rzeczywistości. Historia dwóch osób odrzuconych przez społeczeństwo. Utrzymama w baśniowym klimacie, zawierająca elementy fantastyczne, w które można, ale nie trzeba wierzyć.Niesamowicie wiarygodnie, a jednocześnie fascynująco przedstawiony obraz polskiej prowincji, która nie tylko zachwyca, ale i  przeraża. Recenzja




7) Colleen Hoover - "Ugly love"
Nie mogła zabraknąć także kolejnej pisarki, której twórczość bardzo sobie cenię. "Ugly love" to książka, której bardzo się bałam, którą mnóstwo osób mi odradzało. Na szczęście, podbiła moje serce całkowicie i wywołała prawdziwą burzę emocji. Losy Tate i Milesa nie pozostawiają czytelnika obojętnym - razem z nimi przeżywamy ból nieodwzajemnionej i utraconej miłości. Ach, ta książka nawet największego twardziela zmieni w emocjonalnego flaczka! Recenzja




6) Amy Harmon - "Prawo Mojżesza"
Kolejna pozycja młodzieżowa na tej liście. Kolejny emocjolnalny rollercoaster. Kolejna książka, której nie czytamy, tylko którą przeżywamy. Pomimo, że czasem narzekam na literaturę młodzieżową, książki takie, jak "Prawo Mojżesza" przywracają mi wiarę w nią. Na uwagę zasługuje wspaniała historia miłosna Mojżesza i Georgii, która skruszy nawet najmniej romantyczne serca. Recenzja





5) William Szekspir - "Makbet"
No, proszę, kolejna lektura na mojej liście. Chyba muszę podziękować mojej polonistce. "Makbet" przypadł mi do gustu o wiele bardziej niż "Hamlet", gdzie nie lubiłam głównego bohatera. Natomiast ta sztuka jest jak dla mnie dużo bardziej prawdziwa. Opowiada o konsekwencji zbrodni i ślepego dążenia do władzy. To po prostu klasyka, której nie wypada nie znać!





4) Albert Camus - "Dżuma"
Lekturowy festiwal trwa w najlepsze! "Dżuma" to książka, której nie czyta się najlepiej, bywa nudna, a dodatkowo, ciężka do zrozumienia. Ale ją po prostu trzeba znać, by zrozumieć lepiej, czym jest człowieczeństwo i wolność. "Dżumie" nadaje się wiele metafizycznych znaczeń, więc każdy odnajdzie w niej cząstkę siebie.





3) Anonyma - "Kobieta w Berlinie"
Kolejna książka stawiająca pytanie o granice człowieczeństwa i ludzkiej godności, tym bardziej poruszająca, że będąca prawdziwą relacją. Kiedy do Berlina wkorczyli Sowieci, wszelkie granice moralne przestały istnieć. "Kobieta w Berlinie" jest świadectwem gehenny niewinnych cywliów, którzy usiłowali przetrwac w podbitym mieście. Bardzo poruszająca, tylko dla czytelników o mocnych nerwach! Recenzja




2) Tarryn Fisher - "Margo"
Odkrycie ostatnich dni. Niesamowita, wspaniała historia dziewczyny, która chcąc uwolnić się od mroku, wpadła w jeszcze głębszy mrok.Wsapaniale odddana psychika mordercy, wspaniale oddana brudna rzeczywistość. Niesamowicie piękny język i godne zapamiętania cytaty. To zdecydowanie będzie jedna z najlepszych premier 2017 roku! Recenzja





1) Khaled Hosseini - "Tysiąc wspaniałych słońc"
Chociaż przeczytałam ją w styczniu, już wtedy wiedziałam, że to będzie jedna z najlepszych, a teraz oficjalnie przynaję jej tytuł najlepszej książki 2016 roku! Przepiękna historia dwóch kobiet, które losy splotły się nieodwracalnie. Opowieść o kraju, który z nowoczesnego państwa stał się więzieniem dla wielu kobiet, którym odebrano wszelkie prawa. Wreszcie, opowieść o niezwykłej przyjaźni. Książka, która sprawi, że docenicie to, co macie! Recenzja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz