Hej, hej, Kochani!
Tym razem z podsumowaniem miesiąca przychodzę do Was nieco wcześniej. Dlaczego? Powód jest prosty - jutro ukaże się wyzwanie, które organizuję, a pojutrze ogólnie podsumowanie całego 2016 roku. Dlatego dziś kilka słów o grudniu. Osobiście był to mega szalony czas! Postanowiłam sobie, że codziennie będę na roratach i udało mi się to niemal całkowicie, bo opuściłam je tylko 3 razy! Ale wstawanie o piątej było koszmarem! Nieco odbiło się to niestety na moim samopoczuciu, ale chyba wszystko wróciło do normy :D Natomiast absolutnie nie jestem zadowolona z mojego książkowego wyniku. Od dwóch miesiecy męczę "Potop" Henryka Sienkiewicza i on zajmuje mi większość czasu, przez co tracę też ochotę na czytanie :(
W grudniu udało mi się przeczytać 8 książek. Niestety, całkowicie zawaliłam Maraton (to już chyba tradycja), bo moja polonistka zapowiedziała na poniedziałek sprawdzian z ukochanego dzieła pana Sienkiewicza, więc brnę przez tę "wspaniałą" powieść! W grudniu udało mi się przeczytać 8 książek. Oto i one:
1) Remigiusz Mróz - "Trawers"
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 600
Ile zajęła mi lektura?: 5 dni
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
2) Molier - "Świętoszek"
Tłumaczenie: Tadeusz Boy-Żeleński
Wydawnictwo: Greg
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 90
Ile zajęła mi lektura?: 1 dzień
Ocena: 6/10 (dobra)
3) Lauren Oliver - "Requiem"
Tłumaczenie: Monika Bukowska
Wydawnictwo: Otwarte (Moondrive)
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 384
Ile zajęła mi lektura?: 4 dni
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
4) Pierre Corneille - "Cyd"
Tłumaczenie: Jan Andrzej Morsztyn
Wydawnictwo: Greg
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 95
Ile zajęła mi lektura?: 1 dzień
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)
5) Yves Grevet - "U4. Koridwen"
Tłumaczenie: Paweł Łapiński
Wydawnictwo: Polarny lis
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 415
Ile zajęła mi lektura?: 6 dni
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
6) Vera Falski - "Za żadne skarby"
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 437
Ile zajęła mi lektura?: 3 dni
Ocena: 3/10
7) Tarryn Fisher - "Margo"
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 310
Ile zajęła mi lektura?: 3 dni
Ocena: 10/10 (arcydzieło)
8) Orly Castel-Bloom - "Tekstylia"
Tłumaczenie: Agnieszka Jawor-Polak
Wydawnictwo: Świat książki
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 237
Ile zajęła mi lektura?: 1 dzień
Ocena: 4/10 (może być)
Łącznie w grudniu przeczytałam 2568 stron, czyli średnio 83 strony dziennie. Myślę, że statystyki te są nieco zaniżone przez to, że ja nie wpisuję książki, dopóki jej nie przeczytam, a jednak 700 stron "Potopu" i ok. 300 "Bez mojej zgody" jest już za mną, ale policzę je a conto stycznia :) Najlepszą grudniową książką bez wątpienia była "Margo" Tarryn Fisher, a najgorszą - "Za żadne skarby".
Pozwólcie, ze w tym miesiącu nie będę podsumowywać wyzwań, a zrobię to już jako podusmowanie całego roku.
A teraz czas na wielki, ogromny, potężny... book haul!
Remigiusz Mróz - "Immunitet" - od świętego Mikołaja
Remigiusz Mróz - "Behawiorysta" - klasowe Mikołajki
Dolen Perkins-Valdez - "Niewolnice" - znalezione pod choinką
Yves Grevet - "U4. Koridwen" - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Polarny Lis
Carole Trebor - "U4. Jules" - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Polarny Lis
Marie Rutkoski - "Pojedynek" - księgarnia dadada.pl
Marie Rutkoski - "Zdrada" - księgarnia dadada.pl
Tarryn Fisher - "Mimo moich win" - bonito.pl
Tarryn Fisher - "Margo" - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Sine Qua Non
Jakoś tak mi smutno, że widzimy się ostatni raz w tym roku... Kochani, życzę Wam zaczytanego stycznia i wspaniałej zabawy dziś wieczorem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz