Strony

środa, 11 stycznia 2017

(117) "Dawca" Tess Gerritsen

Hej, hej, Kochani!
Ostatnio coraz częściej otwieram się na gatunki, co do których wcześniej nie miałam przekonania, a nawet byłam pewna, że nigdy mi się nie spodobają. Jest to z pewnością zasługa wielu akcji książkowych, w których biorę udział – w tym prym wiodą Book toury, dzięki którym odkryłam już gro wspaniałych pozycji. Jedną z książek, które poznałam w ten sposób jest thriller medyczny autorstwa znanej amerykańskiej pisarki – „Dawca”.

Abby DiMatteo jest stażystką w szpitalu, który może poszczycić się jednym z najlepszych zespołów transplantacyjnych w Stanach Zjednoczonych. Pani doktor może poszczycić się współpracą z mistrzami fachu, a także szczęśliwym związkiem ze starszym od siebie lekarzem. Wszystko zmienia się, gdy dyrektor szpitala podejmuje decyzję, że żonie bogatego biznesmana wszczepione zostanie nowe serce. Jednak w kolejce przed nią jest siedemnastoletni chłopiec pochodzący z ubogiej rodziny. Doktor DiMatteo wraz ze swoją przełożoną decydują przeciwstawić się rozporządzeniu zwierzchnika. Kiedy okazuje się, że kobieta wkrótce znów może zostać zoperowana, w doktor DiMatteo budzą się podejrzenia. Zaczyna wyjaśniać prawdę, która okazuje się przerażająca…


„Dawca” jest chyba pierwszy thrillerem medycznym, jaki miałam przyjemność czytać, dlatego nieco trudno mi pisać tę recenzję. Nie wiem, jak powieść Tess Gerritsen wypada na tle innych pisanych w tym gatunku. Nie jest to na pewno wybitny thriller, bowiem mało było zwrotów akcji, które faktycznie by mnie zaskoczyły – kiedy pojawiał się jakiś wątek, niemal zawsze domyślałam się, jaki będzie jego finał. Niemniej ciekawa byłam, jak wszystkie tropy się połączą i w jaki sposób prawda wyjdzie na jaw – to głównie to zainteresowanie pchało moją lekturę na przód.

Do plusów tej powieści z pewnością nie można zaliczyć głównej bohaterki, Abby DiMatteo. Pomimo że jest określana jako bezkompromisowa, twarda lekarka, wydawała mi się raczej niezdecydowana, słaba i wciągnięta w nurt wydarzeń. A przy okazji, niezbyt inteligentną, tyle razy popełniała absurdalne błędy. Natomiast pozostali bohaterowie są wykreowani dużo, dużo, dużo lepiej! Na uwagę zasługują z pewnością młodzi Rosjanie, sprzedani przez swoich opiekunów handlarzom narządów. Tak bardzo boli ich naiwność, chęć rozpoczęcia nowego życia w Ameryce, kiedy mamy świadomość, jak potoczy się ich historia… Moje serce szczególnie zdobył Jakow, jedenastoletni kaleka, który jako pierwszy orientuje się, jakie intencje naprawdę mają ludzie, od których uzależniony jest los młodych sierot. Kolejną bohaterką, którą bardzo polubiłam, była doktor Vivien Chao, która chyba jako jedyna w szpitalu kierowała się etyką lekarską i moralnością i która jako pierwsza zdecydowała się przeciwstawić nielegalnym praktykom.

Jak możecie się domyśleć, „Dawca” porusza temat ściśle związany z moralnością – nielegalny handel organami. Jak daleko jest w stanie zajść człowiek, kierujący się żądzą zysku? Jak można odebrać komuś życie tylko po to, by na nim zarobić? Tess Gerritsen ukazała jednak motywacje obu stron – nie możemy nie wzruszyć się postacią miliardera Victora Vossa, który kocha tak bardzo swoją umierającą żonę, że jest w stanie przeznaczyć wszystkie pieniądze, by ją ratować. Czy jednak jedno życie jest warte mniej, niż drugie?

„Dawca” jest na wskroś przesiąknięty medycznym klimatem. Tess Gerritsen opowiada o brudach lekarskiego światka, o braku zaufania do lekarzy, o trudnościach z pacjentami, o rywalizacji, a wreszcie łatwiej, choć zdecydowanie niemoralnej propozycji szybkiego zdobywania dużych pieniędzy. Budowaniu klimatu z całą pewnością sprzyja język, jakim posługuje się pisarka – pełen opisów operacji, które niekiedy były dla mnie zbyt mocne (bo ja humanistką jestem) czy specjalistycznego słownictwa. Z całą pewnością autorka musiała zrobić bardzo dobry resaerch, bo świetnie odnajduje się w języku lekarzy i potrafi przekonać do niego również czytelnika.


„Dawca” Tess Gerritsen nie jest może najlepszym thrillerem, jaki przeczytałam. Brakowało mi w nim brutalności i nagłych zwrotów akcji. Z pewnością jednak zaskakuje tym, że ukazuje brudną prawdę o dzisiejszych lekarzach, którzy, kierując się żądzą zysku, zapominają o moralnych zasadach. Jest to książka, która zdecydowanie zmusza do refleksji i to właśnie z takim nastawieniem należy ją czytać!

Ocena: 7/10 (bardzo dobra)

Książka bierze udział w wyzwaniach:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz