Strony

niedziela, 15 października 2017

(205) "Lalka" Bolesław Prus

Witajcie, Moi Kochani!
Jak z pewnością zauważyliście, na swoim blogu z reguły nie umieszczam recenzji lektur. Powodów jest kilka: lektur mam tyle, że zdominowałyby one książki, które czytam z własnej woli. Poza tym, nie czuję się na tyle obyta literacko, nie mam na tyle wiedzy, żeby mówić o takiej klasyce. Niemniej są takie książki jak „Lalka” Bolesława Prusa, które, oprócz bycia niesamowicie ważnym dla historii i polskiej mentalności dziełem, jest także świetną powieścią obyczajowo-psychologiczną, a ja chciałabym zdjąć z niej odium lektury szkolnej.

Schyłek lat 70. XIX wieku. Do Warszawy przybywa tajemniczy kupiec, uczony i zubożały szlachcic, Stanisław Wokulski. Jego postać, historia i zachowanie wzbudzają sprzeczne emocje wśród warszawskiej szlachty i mieszczaństwa. Mężczyzna ma jednak swój cel: jest szaleńczo zakochany w pochodzącej z zadłużonej rodziny arystokratce – Izabeli Łęckiej. Za pomocą pieniędzy próbuje zdobyć jej serce.  Jednak czy miłość między tak różnymi osobami jest możliwa? Czy w Stanisławie zwycięży romantyczna, czy pozywystyczna mentalność. Dowiecie się tego, czytając tę najsłynniejszą powieść Bolesława Prusa!


Kiedy rozpoczynałam lekturę „Lalki” wiedziałam tylko tyle, że Łęcka to dziwka, a powieść Prusa to historia niespełnionej miłości. Jako że nie mam nic przeciwko romansom, a liczne cytaty krążące po Internecie zachwyciły mnie swoją życiowością, z prawdziwą ochotą i pełna dobrych myśli. Najsłynniejsze dzieło polskiego pozytywizmu zaskoczyło mnie niezwykle – oprócz przepięknej historii mężczyzny, który kochał niespełnioną miłością ze wszystkich, otrzymałam także cudowną opowieśc o polskim społeczeństwie, o dojrzewaniu, o pozbywaniu się złudzeń i niedocenianiu jednostki przez ogół.

Zdecydowanie ogromną zaletą powieści Prusa jest jej realizm. Autor w niesamowity sposób oddał atmosferę Warszawy po klęsce powstania styczniowego. Pełna osób, które w czasie walk sześćdziesiątego trzeciego roku straciły ideały, bliskich, wolność, dobytek życia, osób, które na klęsce dorobiły się fortuny, arystokracji, która w niewoli gnuśnieje i staje się bandą zakochanych w sobie egoistów, a nie elitą narodu. Pisarz obrazuje także niesprawiedliwość społeczną, los najuboższych, którzy skazani są na życie poniżej godności, na ciągłą walkę o byt, chwytanie się każdej, nawet niegodziwej sposobności utrzymania siebie i rodziny. W Warszawie zobrazowanej przez Prusa natkniemy się także na nawarstwiające się spięcia na linii relacji polsko-żydowskich, które w przyszłości doprowadzą do licznych pogromów. Bolesław Prus zobrazował także podwarszawski dworek szlachecki, ukazany jako nieomal Arkadia, a także światową stolicę kultury i nauki, jaką jest Paryż.

Kolejną zaletą „Lalki” jest niesamowity przegląd charakterów, jakiego dokonał autor. Na kartach powieści spotykamy szereg wybitnych, charakterystycznych jednostek. Prus opisał ciekawe psychologicznie postaci, z których każda (może oprócz głównego bohatera) jest niesamowicie wiarygodna psychologicznie. Moją ulubienicą stała się znienawidzona Izabela Łęcka! Ach, co to za kobieta! W pełni świadoma wpływu, jaki wywiera na mężczyzn, nie boi się użyć go do swoich niecnych celów. W ogóle, wszystkie postaci kobiecie to majstersztyk! Odtrutka na romantyzm, gdzie kolejne niewiasty były jedynie obiektem westchnień. Nie da się także nie obdarzyć sympatią Stasia, rozdartego między chęcią zgłębiania wiedzy, zasłużenia się dla świata, oddaniu się pracy organicznej i pracy u podstaw, a beznadziejną, wyniszczającą miłością do Izabeli.

„Lalka” to nie tylko romans. To opowieść o wielkich ideach, o idealistach i marzycielach, których aż roi się na kartach książki. Jest nim Wokulski, marzący zarówno o sławie, jak i o wyidealizowanej kobiecie, Rzecki, oczekujący powrotu kolejnego z Napoleonów, czy Ochocki, chcący rewolucjonizować naukę. Prus pokazuje zderzenie wielkich jednostek i ich idei z podłym, małym, pełnym zawiści światem. Ukazuje, jak bardzo zgubne może być ślepe podążanie za marzeniami, jak wielkie pustki może pozostawić w człowieku. To historia o traceniu wiary i bolesnych rozczarowaniach.


Podsumowując, uważam, że „Lalka” to jedna z najlepszych polskich powieści! Zachwycił mnie opis rzeczywistości, wykreowany przez Prusa, a także niezwykle wiarygodne kreacje psychologiczne. To zdecydowanie klasyka polskiej literatury, którą po prostu trzeba znać, kopalnia motywów potrzebnych na maturze, a oprócz tego wspaniała książka, którą bardzo przyjemnie się czyta!

Ocena: 9/10 (wybitna)

Książka bierze udział w wyzwaniach:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz