Strony

wtorek, 29 grudnia 2015

PODSUMOWANIE 2015 cz.I - Najpiękniejsze okładki

Hej, hej!
Niestety, z mojego Światecznego Maratonu nici - przez naukę strasznie zaniedbałam znajomych i szczerze mówiąc, wolę się z nimi spotykać, niż czytać książki - chyba nie jestem dobrym książkoholikiem :)
Od poniedziałku miałam dodawać posty podsumowujące 2015 roku, jednak miałam nadzieję, że uda mi się doczytać "Lato koloru wiśni" - niestety. Także, z lekkim opóźnieniem, zapraszam!
Dzisiaj skupimy się na częśći wizualnej - tak, tak, nie ocenia się książki po okładce, ale kto tak naprawdę tego nie robi?


Uwielbiam książkowe okładki i niewiele jest takich, które mnie nie przekonują, ale zdecydowałam się pokazać Wam tylko dziesięć- kolejność nie oddaje tego, jak bardzo są piękne :)

10) "Kobieta, która spadła z nieba"
Intrygujące są te piękne, czerwone usta  - uwielbiam ten rodzaj makijażu, a kobieta na okładce wygląda jak mój ideał

9) "Maybe someday"
Ta okładka jest pełna ciepła i namiętności - moim zdaniem nie sposób jej nie pokochać.


8) "Eliza"
Okładka pięknie nawiązuje do XIXwiecznego malarstwa i w tym tkwi cały jej urok! Cudna!


7) "Rywalki" cały cykl
Nie ma chyba podsumowania bez tych niesamowicie uroczych, dziewczęcych okładek! Nie umiem wybrać z nich tej jednej, jedynej, najpiękniejszej, więc macie wszystkie 3, które czytałam. A co sądzicie o okładce piątej części? Jak dla mnie - paskudna!


6) "Transprussia"
Zapomniałam, ze w ogóle czytałam tę książkę! Ale jej okładka jest piękna i bardzo tajemnicza, przywodzi trochę na myśl opowieść o Świteziance.


5) "Starter"
Ta okładka może nie robi takiego wrażenia przez internet, ale na żywo jest naprawdę cudowna! Taka srebrzysta i idealna do zrobienia miliona zdjęć :)


4) "Oddam Ci słońce"
Wiem, że opinie na temat tej okładki są podzielone, mnie jednak naprawdę się spodobała - idealnie oddaje treść książki!
3) "Opowieść podręcznej"
Niezwykle kobieca i stonowana okładka, lubię takie!


2) "Czerń i purpura"
Ach, jak ja kocham tę książkę i okładkę! Idealnie oddaje klimat książki, jest bardzo tajemnicza i taka retro!


1) "List z powstania"
Jak już się zorientowaliście, uwielbiam styl retro, więc tej okładki nie mogło tu zabraknąć :)

A jakie jest Wasze top ten? Zwracacie uwagę na okładkę?

8 komentarzy:

  1. Mi się bardzo podoba okładka 5 części z serii Selekcja♥ Pozdrawiam ;*
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie Selekcja ma bardzo ładne i dopasowane do tematyki okładki. Poza tym sesja zdjęciowa była specjalnie zorganizowana dla tej serii, więc wcale się nie dziwię, że jest to zrobione całkiem porządnie:)
    Co do Oddam Ci słońce, to nasza okładka nie jest zła, chociaż zagraniczna ta kolorowa z takimi jakby promyczkami, również mi się podoba:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam naszą, ale angielskiej jeszcze nie widziałam!
      Ach, chciałoby się wziąć udział w takiej sesji <3

      Usuń
  3. Moje ulubione Rywalki są najlepsze. Te okładki są przepiękne i chyba długo nic mnie tak nie zachwyci jak one.
    Buziaki :*
    http://ksiazkowy-duet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość okładek mi się podoba. Dobrze dobrane kolory, ciekawe, intrygujące. Pozdrawiam
    http://moj-maly-tajemniczy-swiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy widziałaś okładkę książki "Obietnica gwiezdnego pyłu"? Jest cudowna.

    http://ciszaczasija.blogspot.com/2013/12/obietnica-gwiezdnego-pyu.html

    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń