Hej, hej, Kochani!
Jak dawno nie robiłam LBA! Pewnie to, że zapominam o nominacjach ma coś z tym wspólnego. Ale skoro już sama Kitty Ailla mnie nominowała, to z chęcią odpowiem. Dziękuję, Kocie, za nominację!
Book toury rzadko mnie interesują i jakoś często przegapiam sobie terminy zapisów. Ale lubię Mini Maratonowe book toury, bardzo rozszerzają horyzonty czytelnicze. Maratony kocham, o ile są w terminach, które są dla mnie wykonalne.
2. Jesteś sławna, podziwiana, znana. Wydawnictwo prosi cię, abyś wydała książkę o sobie. Wolisz napisać autobiografię czy wynająć kogoś, kto napisze dla ciebie twoją biografię?
Szczerze mówiąc, to ani to, ani to. Nie wyobrażam sobie książki o mnie. Zawsze jest to pewna forma manipulacji, więc, jeśli już mają coś o mnie pisać, to jak już umrę.
3. Jak często robisz make up?
Praktycznie codziennie. Nie wyobrażam sobie pójść do szkoły bez makijażu, więc bądź co bądź muszę co rano nakładać tapetę. Natomiast w soboty, o ile nigdzie nie wychodzę, staram się dać mojej cerze odpocząć.
4. Jaką bronią wolałabyś walczyć: mieczem, pistoletem, sztyletem, łukiem, halabardą, laserem, nunczaku w pojedynku 1:1?
Uciekałabym, gdzie pieprz rośnie. Ja mam zerową koordynację ruchową, więc pewnie sama bym sobie krzywdę zrobiła.
5.Jak określiłabyś swój charakter?
Strasznie to skomplikowane pytanie, bo wśród różnych ludzi jestem skrajnie różna, ale takie stałe cechy to to, że kocham się śmiać. Umiem słuchać, lubię pocieszać. Miewam skłonności depresyjne, dni, kiedy nie mam siły wstawać z łóżka. Chyba jestem miła i zdecydowanie zbyt skromna. Moja mamusia twierdzi, że daję się ludziom "robić w konia" i to prawda, jestem w stanie dużo zrobić dla innych, nawet, jak sama na tym źle wychodzę. Bywam nieśmiała, a jednocześnie towarzyska. Po prostu jedna wielka sprzeczność :)
6. Jaki motyw w książkach lubisz najbardziej?
Uwielbiam silne bohaterki, które nie dają sobie w kasze dmuchać!
7.A jaki motyw lubisz najmniej?
Mówimy stanowcze NIE trójkątom miłosnym!
8.Picie gazowane czy bez CO2?
To zależy. Nienawidzę z całego serca wody gazowanej, to zło w najczystszej postaci. Ale nie pogardzę colą, sprite'm czy fantą. A wiecie, że fantę wymyślił jakiś nazista, kiedy po ataku na Pearl Harbor Niemcom zabrałko składników do produkcji coli? <nudna ciekawostka historyczna na dziś>.
9. Czy zdarzyła ci się w książce taka śmierć, że nie mogłaś się po niej pozbierać?
Wiadoma śmierć w "Jesiennej miłości". Ja wiem, Sparks jedzie po najbardziej wyświechtanych motywach, ale jakoś tak mnie to poruszyło i pamiętam, że płakałam wtedy z dwie godziny. Historia Jamie i Landona baaardzo mnie poruszyła.
10. Uznajesz blog za swój obowiązek czy hobby? Chodzi mi o to czy przejmujesz się, jeśli np. tydzień nie dodajesz postów czy stwierdzasz, że przecież nie ma sensu tego robić na siłę?
Tak, przejmuję się. To znaczy, blog nie jest do końca obowiązkiem, bo myślę, że byłabym w stanie go rzucić, gdybym naprawdę się nie wyrabiała. Ale to, że przynajmniej raz w tygodniu staram się wrzucić coś na bloga, jest raczej kwestią obowiązkowości, lecz szacunku dla Was, moich czytelników.
11.Czy w dzieciństwie bałaś się jakiejś postaci z kreskówki?
Tak, obawiałam się wszystkich potworów ze Scooby Doo.
A oto moje pytania:
1) Jakie dania je się u Ciebie na Wigilię?
2) Książka, którą mogłabyś czytać wciąż i wciąż?
3) Ulubiony film? Dlaczego go tak lubisz?
4) Jak wspominasz swojego pierwszego nauczyciela?
5) Gdybyś odkryła nową planetę, jak byś ją nazwała?
6) Twoje ostatnie muzyczne odkrycie? Podziel się linkiem!
7) Twój wzór, osoba inspirująca..?
8) Co dostałaś od św. Mikołaja?
9) Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, to do wieku/roku/państwa…?
10) Czy swoje blogowe posty planujesz i piszesz z wyprzedzeniem, czy raczej spontanicznie?
11) Co sądzisz o moim blogu?
A nominacje lecą do:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz