Witajcie, Moi Drodzy!
W sierpniu, dzięki uprzejmości mojego ulubionego wydawnictwa
Sine Qua Non, mogłam poznać genialną twórczość Jakuba Małeckiego. Od razu
skradł on moje serce niesamowitym klimatem, jaki stworzył na kartach „Dygotu”.
Dlatego długo nie wahałam się, gdy mogłam sięgnąć po kolejną pozycję tego fantastycznego
polskiego pisarza. I, choć „Ślady” są nieco inne niż wcześniej recenzowana
przeze mnie pozycja, wciąż są tak samo dobre!
Tym razem Jakub Małecki serwuje nam zbiór pozornie
niepowiązanych ze sobą opowiadań. O czym? O życiu. O zwykłych ludziach, którzy
mają zwykłe problemy. O tych, których mijamy w pośpiechu, skupieni na
poszukiwaniu niezwykłości. Choć na pozór nic ich nie łączy, to jednak – zarówno
w książce, jak i w życiu nic nie dzieje się przypadkiem.
Również tytuł nie wydaje się być przypadkowy. Już sama szata
graficzna książki sugeruje, że każdy człowiek pozostawia po sobie jakiś ślad –
bardziej lub mnie widoczny. Może naprawdę śmierć nie jest końcem wszystkiego? Bohaterowie książki Jakuba Małeckiego mimo
tego, że fizycznie odchodzą z tego świata, trwają w pamięci swoich bliskich, a
także tych ludzi, którzy tylko o nich słyszeli.
„Ślady” wpisują się idealnie w popularną ostatnio ideę slow life. Tak sobie myślę, że nawet w
książkach szukamy wciąż więcej – chcemy dynamicznej akcji, ciekawych zwrotów
akcji, mnóstwa wydarzeń, które będą zapierały nam dech w piersiach. Właśnie za
to tak cenię innego z moich ukochanych pisarzy, Remigiusza Mroza. Tymczasem
Jakub Małecki świadomie przeciwstawia się temu nurtowi. W jego książkach
niewiele się dzieje, akcja toczy się niemal leniwie. Nie szuka on niezwykłych
wydarzeń czy niesamowitych zwrotów akcji – opowiada o naszym życiu,
udowadniając, jak bardzo jest ono wspaniałe, ciekawe i jak pięknie można je
opowiedzieć.
Książka tego wspaniałego polskiego pisarza przywodzi mi na
myśl opowieści starszych ludzi, którzy chętnie dzielą się z nieznajomymi
historiami ze swojego życia. Na pozór są one nieistotne, opiewają taką właśnie
naszą powszednią codzienność, jednak w tym tkwi ich niezwykłość. Jakub Małecki
ukazuje nam wnętrza ludzi, ludzkie tragedie, do których może już przywykliśmy
(bo kogo dziwi, że ktoś został sparaliżowany? Albo że kolejny przestępca trafił
za kratki…). Przypomina, że każdy człowiek ma swoją historię i swoje emocje.
Każe nam uwrażliwić się na ludzi będących wokół nas, naszych sąsiadów, dalszych
znajomych dzielących z nami przestrzeń, o których często nic nie wiemy.
Wielką siłą powieści i jednocześnie gwarancją talentu Jakuba
Małeckiego są wykreowani przez niego bohaterowie – niby prozaiczni, niby
szarzy, a jednak całkiem niezwykli. W jednej z recenzji „Śladów” natrafiłam na
stwierdzenie, że ten autor potrafi: „opowiadać ludzi”. Rzeczywiście, coś w tym
jest. Pisarz z niezwykłą czułością przedstawia historię każdego ze swoich
bohaterów, poświęcając im czas i serce. Nie wartościuje losów swoich postaci –
prosty wiejski dziwak jest dla niego tyle samo wart, co wielka, znana na całym
świecie modelka. Jednocześnie nie ocenia, nie potępia. Każdy z jego bohaterów
jest niemal tak samo zagubiony i szukający swojego miejsca na świecie, pragnący
„coś” po sobie zostawić.
Niezmiennie zachwycający pozostaje styl Jakuba Małeckiego.
Pisarz znów czaruje nas poetyckim językiem, klimatem ballady i niesamowitą
wprost nastrojowością. Czytanie jego książek jest jak spotkanie z inną, lepszą
rzeczywistością, światem, który zachwyca swoją prozaicznością.
Serdecznie polecam „Ślady” wszystkich, którzy uważają, że
polscy autorzy nie potrafią pisać. Robię to z czystej przekory, bo wiem, że
Jakub Małecki pokaże Wam, że umieją – i to jeszcze JAK! Jego fanów na pewno nie
muszę dodatkowo zachęcać – „Ślady” udowadniają, że „Dygot” nie był jednorazowym
wyskokiem przeciętnego autora. A jeśli nie macie nic do polskich pisarzy, ale
tego konkretnego jeszcze nie poznaliście – i tak Wam polecam. Warto czasem
zatrzymać się w pędzie przez świat, a Jakub Małecki może nam to ułatwić…
Za egzemplarz recezencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.
Ocena: 9/10 (wybitna)
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz