Hej, hej, Kochani!
Nie wiem, czy już się chwaliłam, choć w sumie nie ma czym, ale mam ogromne zaległości kulturalne. Jedyne, co robię to czytam książki :) Ale absolutnie nie mam ani czasu, ani ochoty na seriale, jednak ich nieznajomość czasem utrudnia życie, a zwłaszcza relacje z równieśnikami :) Dlatego, inspriując się autorką bloga Dość Poważnie, postanowiłam zrobić listę seriali, które koniecznie muszę obejrzeć w te wakacje!
Oczywiście, seriali, które chciałabym poznać jest dużo, dużo więcej, trzeba jednak mierzyć siły na zamiary!
Oto moje wakacyjne must-watch:
1. Smash
Team genialnych scenarzystów, Julia i Tom, wpada na pomysł stworzenia musicalu o życiu Marilyn Monroe. Rozpoczynają się castingi oraz próby, zaś za kulisami wrze.
Liczba odcinków: 32
2. Once upon a time
Na bohaterów bajek dla dzieci zostaje rzucona klątwa. Przeniesieni do miasteczka Storybrook prowadzą normalne życie nie pamiętając tego kim są. Uratować ich może tylko córka Śnieżki - Emma.
Liczba odcinków: 106
3. Orange is the new black
Serial opowiada historię Piper Chapman, która na 15 miesięcy zostaje zesłana do żeńskiego więzienia za posiadanie walizki pełnej pieniędzy z transakcji narkotykowych swojej byłej dziewczyny i międzynarodowej przemytniczki narkotyków Alex Vause. W serialu przedstawione są losy osadzonych z różnych klas społecznych i o różnym pochodzeniu, historie kobiet i personelu więzienia są uzupełniane o wydarzenia z przeszłości.
Liczba odcinków: 39
I to wszystkie seriale, które chcę obejrzeć w wakacje! Trzymajcie kciuki, żeby mi się to udało!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz