sobota, 31 grudnia 2016

Podsumowanie grudnia plus book haul

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Tym razem z podsumowaniem miesiąca przychodzę do Was nieco wcześniej. Dlaczego? Powód jest prosty - jutro ukaże się wyzwanie, które organizuję, a pojutrze ogólnie podsumowanie całego 2016 roku. Dlatego dziś kilka słów o grudniu. Osobiście był to mega szalony czas! Postanowiłam sobie, że codziennie będę na roratach i udało mi się to niemal całkowicie, bo opuściłam je tylko 3 razy! Ale wstawanie o piątej było koszmarem! Nieco odbiło się to niestety na moim samopoczuciu, ale chyba wszystko wróciło do normy :D Natomiast absolutnie nie jestem zadowolona z mojego książkowego wyniku. Od dwóch miesiecy męczę "Potop" Henryka Sienkiewicza i on zajmuje mi większość czasu,  przez co tracę też ochotę na czytanie :(



piątek, 30 grudnia 2016

TOP 15 - NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2016

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
To już przedostatni dzień roku! Jutro czeka nas sylwestrowe szaleństwo! Jakie macie plany na tę wspaniałą noc? Ja, tak jak w zeszłym roku,idę na prywatkę do mojej Przyjaciółki. Przedwczoraj na blogu pojawił się post, w którym pisałam o najgorszych pozycjach, jakie miałam nieprzyjemność czytać w 2016 roku. Teraz druga, ta przyjemniejsza część - moje literackie zachwyty! Zapraszam!

środa, 28 grudnia 2016

TOP 10 - Książkowe potworki 2016

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Coraz bliżej koniec 2016 roku, więc czas zacząć podsumowania! Rok 2016 był dla mnie świetny pod względem czytelniczym, póki co mam "zaliczone" 117 książek. Niestety, nie zawsze trafiamy na same wspaniałe lektury, dlatego dziś opowiem Wam o książkach, których zdecydowanie NIE polubiłam.

poniedziałek, 26 grudnia 2016

(113) "Margo" Tarryn Fisher - PRZEDPREMIEROWO

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Po raz kolejny staję przed wielkim dylematem. Przeczytałam niesamowitą, przepiękną, przecudowną książkę, pokochałam ją z całego serca, nie przespałam przez nią nocy, ale… Nie mam pojęcia, co mogę Wam o niej powiedzieć. Czemu tak łatwo pisać o książkach przeciętnych i złych, a tak trudno o literackich arcydziełach?

Margo urodziła się w Bone – miasteczku, które nie ma nic wspólnego z amerykańską idyllą. Jej matka to prostytutka, jej sąsiedzi to narkomani sprzedający crack. Margo pogrąża się w bólu, smutku i beznadziei, tracąc nadzieję, że kiedykolwiek uda się wyrwać jej z Bone. Niespodziewanie jej życie odmienia niepełnosprawny rówieśnik, Judah, który ukazuje jej, że warto marzyć i starać się być szczęśliwym – mimo wszystko. Margo postanawia wypowiedzieć wojnę złu, które ją otacza – sama jednak nie wie, jak trudno walczyć z nim i samemu być dobrym. 

piątek, 23 grudnia 2016

(112) "Za żadne skarby" Vera Falski

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Był taki czas w moim literackim życiu, że z prawdziwą pasją czytałam książki obyczajowe, opowiadające o życiu zwykłych ludzi. Dlatego kiedy moja Przyjaciółka pożyczyła mi debiutancką książkę tajemniczej autorki Very Falski, ucieszyłam się, myśląc, że miło będzie zrobić sobie sentymentalną wycieczkę w przeszłość i znów zaczytać się w książce z gatunku tych, które zachwycały mnie jeszcze kilka lat temu. Mój entuzjazm tym bardziej rósł, im więcej recenzji wychwalających „Za żadne skarby” niemal pod niebiosa przeczytałam. Wreszcie nadszedł ten czas i z debiutem pani Falski zapoznałam się i ja. I niestety, skonsternowana zastanawiam się, czy ja na pewno czytałam tę samą powieść, co inni blogerzy?

Ewa to dziewczyna z mazurskiej wsi, której udało wyrwać się z prowincji. Ukończyła studia, zajęła się pracą naukową w dziedzinie mikrobiologii. Znalazła mężczyznę, z którym, zdawałoby się, może ułożyć sobie życie. Wszystko odmieniło się diametralnie po śmierci jej matki. Ewa zmuszona była porzucić szansę na rozwój kariery i wrócić do rodzinnej Wężówki, by zająć się uzależnionym od alkoholu ojcem, siostrami oraz cierpiącym na rzadką chorobę genetyczną bratem. W Wężówce nieoczekiwanie poznaje młodego i przystojnego milionera, który na zawsze odmieni jej życie.

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Festive Christmas Book Tag

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Coraz bliżej Święta! Ja dziś zaczęłam gotowanie tych mnóstwa wigilijnych potraw, a na YouTubie mam zapętloną moją ukochaną świąteczną piosenkę - "All I want for Christmas is you". A jaki jest Wasz świąteczny hit?

Dziś mam wielką przyjemność zaprosić Was na Tag, do którego nominowała mnie Agusia_.


sobota, 17 grudnia 2016

Ubieramy choinkę Book Tag

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta! To już za tydzień! A ja wciąż nie mam prezentów (no brawo, brawo, Oluś)... Macie już ubraną choinkę? Ja dziś postanowiła razem z Wami ustroić drzewko blogowe, a pomoże mi w tym TAG, który odnalazlam na blogu: Książkowe zamieszanie.

O co w nim chodzi?
  1. Wybieramy 8 książek, które posłużą nam jako źródło dekoracji choinkowych oraz postaci.
  2. Grupujemy je według kategorii: 1 osoba do pomocy przy ozdabianiu, 3 ozdoby na choinkę, 1 ozdoba na czubek choinki, 3 prezenty pod choinkę
  3. Otwieramy poszczególne książki na pierwszej lepszej stronie i szukamy pierwszej nazwy rzeczy bądź imienia bohatera. Tym oto sposobem zyskujemy obiekt do powyższych kategorii.

piątek, 16 grudnia 2016

Literacka podróż po świecie: Norwegia i Japonia

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dziś szesnasty dzień miesiąca, a co za tym idzie, zapraszam Was na naszą comiesięczną akcję - Literacką podróż po świecie. Dzisiaj, wyjątkowo, odwiedzimy nie jeden, a dwa państwa - Norwegię i Japonię! Mam nadzieję, że Was to ucieszy :)




czwartek, 15 grudnia 2016

(111) "U4. Korwiden" Yves Grevet

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Ostatnio spostrzegłam, że coraz częściej sięgam po młodzieżowe dystopie. Nie wiem, czy to ze względu na dłuższą przerwę, jaką sobie od nich zrobiłam, ale coraz bardziej mi się one podobają. Dlatego bardzo się cieszę ze współpracy, którą nawiązałam z nowopowstałym wydawnictwem Polarny lis, dzięki której mogłam przeczytać bestsellerową francuską serię U4, niedawno wprowadzoną na polski rynek. Składa się ona z czterech niezależnych od siebie tomów, z czego każdy jest pisany przez innego autora i opowiada o życiu po epidemii z perspektywy czwórki różnych bohaterów.  Poznałam tę niesamowitą historię i… jestem absolutnie zauroczona! A co mnie tak zachwyciło? Już wkrótce się przekonacie!

środa, 14 grudnia 2016

(110) "Requiem" Lauren Oliver

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Nadszedł czas, by pożegnać się z jedną z serii, która całkiem niespodziewanie zawładnęła moim sercem. Przeżyłam przy niej wiele wzruszeń, pokochałam bohaterów, a poza tym, zostałam zmuszona do refleksji – czy szczęście faktycznie może istnieć bez smutku?  Dlatego dziś ze smutkiem i niedowierzaniem będę opowiadała Wam o „Requiem” wiedząc, że już nigdy nie spotkam się z Leną ani z Alexem.

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO „DELIRIUM” I „PANDEMONIUM”!

niedziela, 11 grudnia 2016

LBA numer 7

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Jak dawno nie robiłam LBA! Pewnie to, że zapominam o nominacjach ma coś z tym wspólnego. Ale skoro już sama Kitty Ailla mnie nominowała, to z chęcią odpowiem. Dziękuję, Kocie, za nominację!

piątek, 9 grudnia 2016

(109) "Trawers" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Jakoś nie mogę uwierzyć w to, że moja niesamowita przygoda z komisarzem Forstem już dobiega końca… A jednak! Remigiusz Mróz zabrał mnie na cały tydzień do świata przerażających zbrodni popełnianych w najpiękniejszych polskich górach – monumentalnych Tatrach. Aż szkoda, że to ostatnia recenzja książek o Forście, Osicy, Dominice Wadryś-Hansen i Bestii z Giewontu, jaką Wam prezentuję!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO „EKSPOZYCJI” I „PRZEWIESZENIA”!

czwartek, 8 grudnia 2016

Książkowy sąd: "Córka dymu i kości", "Romeo i Julia", "Złoty kompas"

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Miesiąc leci za miesiącem, a tymczasem kolejny Książkowy sąd nadchodzi. Tym razem udało nam się zrobić rekordową ilość rozpraw, mamy nadzieję, że przypadną Wam one do gustu. Jestem bardzo ciekawa, po której stronie Wy byście się opowiedzieli!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ POSTU MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO KSIĄŻEK "CÓRKA DYMU I KOŚCI", "ROMEO I JULIA", "ZŁOTY KOMPAS"




środa, 7 grudnia 2016

Świąteczny Maraton - TBR

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Już wkrótce Święta, a co za tym idzie... Druga edycja Świątecznego Maratonu z Książkami, który organizuje Kitty Ailla i Suomi. W tym roku również postanowiłam wziąć w nim udział, mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej, niż w zeszłym! Maraton trwa od 26 do 30 grudnia, więc powinno się udać!


poniedziałek, 5 grudnia 2016

(108) "Przewieszenie" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Po pełnej emocji lekturze „Ekspozycji” byłam pewna, że od razu sięgnę po „Przewieszenie”. Jak głupia cieszyłam się, że coś mnie tknęło i od razu wypożyczyłam dwa tomy przygód komisarza Forsta. Wiedziałam, że ciężko będzie mi opuścić świat wykreowany przez mojego ukochanego pisarza. Oczekiwania co do „Przewieszenia” miałam ogromne, ale drugi tom „Ekspozycji” okazał się jeszcze lepszy, niż mogłam oczekiwać!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO „EKSPOZYCJI”!

sobota, 3 grudnia 2016

(107) "Plaga samobójców" Suzanne Young

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Od niedawna zauważyłam, że zaczęłam stronić od literatury młodzieżowej. Oczywiście, nadal zdarza mi się przeczytać coś z tego gatunku, jednak coraz częściej mając do wyboru „młodzieżówkę” lub bardziej poważną literaturę, wybieram tę poważną… Jak to mówią, starość nie radość, młodość nie wieczność – może już z nich wyrosłam… Razi mnie w nich częsta schematyczność, powielanie pomysłów i oczywiście dominacja wątku miłosnego nad wszystkim innym! Na szczęście, są jeszcze książki z nurtu Young adult, które robią na mnie dobre, a nawet bardzo dobre wrażenie – a jedną z nich jest recenzowana dziś „Plaga samobójców” autorstwa Suzanne Young.

czwartek, 1 grudnia 2016

Podsumowanie listopada, tym razem bez book haulu

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Jakim cudem jest już grudzień? Przecież nie tak dawno był listopad? Czas leci nieubłaganie, a ja coraz bardziej mam wrażenie, że to niemożliwe, żeby udawało mi się robić tyle rzeczy w ciągu ledwie 24 godzin. Nie ma co ukrywać, pomimo dość dużej ilości wolnego w tym miesiącu, mam mnóstwo nauki... A co dziwne, blog nie cierpi na tym szczególnie! Chyba wreszcie nauczyłam się dobrej organizacji! Dziś zaczyna się mój ukochany miesiąc, wkrótce Mikołaj, potem Boże Narodzenie, a potem Sylwester! Czy Wy też tak kochacie grudzień?

wtorek, 29 listopada 2016

Arystokratyczna społeczność TAG

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj, dla lekkiego urozmaicenia i odpoczęcia od Mrozowych recenzji, chciałabym zaprosić Was na Tag, który znalazłam bardzo, bardzo, bardzo dawno temu na blogu Justyśki. Bardzo mi się wtedy spodobał, więc dziś zapraszam!

poniedziałek, 28 listopada 2016

(106) "Bajki, które zdarzyły się naprawdę" Anna Moczulska

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Jeszcze rok temu byłam święcie przekonana o tym, że kocham historię – ba, szykowałam się nawet na takie studia. Potem jednak, wraz z postępującym rozszerzeniem, znienawidziłam ten przedmiot całym sercem i teraz uczę się jej bez najmniejszej przyjemności. Dlatego tak bardzo ucieszyłam się, gdy przeczytałam cytat otwierający recenzowana dziś książkę Anny Moczulskiej: „Historią prawdziwą, poważną historią nie potrafię się interesować. (…) Czytuję trochę z obowiązku, ale wszystko, co tam jest, albo mnie złości, albo nudzi. Kłótnie papieży i królów, wojny, zarazy na każdej stronicy, wszyscy mężczyźni nicponie i kobiet niemal wcale, to takie nużące” (Jane Austen, „Opactwo Northanger”). Mogę się podpisać pod tymi słowami, więc z niecierpliwością oczekiwałam, czy Anna Moczulska sprosta zadaniu, które sobie postawiła – ukazaniu historii w atrakcyjny sposób.

sobota, 26 listopada 2016

(105) "Ekspozycja" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Ale się Mroźnie na blogu zrobiło! Ale chyba będzie jeszcze gorzej! Jestem totalnie zauroczona twórczością pana Remigiusza, choć pozornie gatunek książek, w którym on tworzy, nie powinien mi przypaść do gustu. Dzisiaj zapraszam Was na recenzję powieści, co do której miałam chyba największe obawy, którą wiele osób mi odradzało, po której nawet nie wiedziałam, czego się spodziewać. Ale chyba takie obiekcje przed przeczytaniem były najlepsze, co mogłam zrobić, gdyż dałam się całkowicie zaskoczyć panu Mrozowi i zabrać we wspaniałą, choć momentami przerażającą przygodę!

Na krzyżu na Giewoncie zostaje odnalezione ciało starszego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna umierał w okropnych męczarniach. Niestety, to jedyne, co można powiedzieć o okolicznościach sprawy – morderca nie zostawił żadnego śladu, nie można odnaleźć żadnego motywu, dla którego zbrodnia mogłaby być popełniona. Nie zniechęca to jednak niepokornego komisarza Wiktora Forsta, postanawiającego schwytać mordercę. Wraz z pomocą słynnej na całą Polskę dziennikarki Olgi Szrebskiej wpada na trop intrygi powiązanej z naszymi wschodnimi sąsiadami, tajemniczymi zwojami z pierwszych wieków chrześcijaństwa oraz pewną lipcową niedzielą 1943 roku….

środa, 23 listopada 2016

(104) "Rewizja" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Nadszedł ten czas i po raz kolejny mogę zaprosić Was na recenzję książki mojego ulubionego pisarza Remigiusza Mroza. Przeraża mnie nieco, że coraz mniej książek tego pisarza przede mną, choć, z drugiej strony, tempo jego tworzenia jest zniewalające, więc pewnie prędko mi Mroza do czytania nie zabraknie!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO „KASACJI” I „ZAGINIĘCIA”!

sobota, 19 listopada 2016

INTERNETOWA PRZYJAŹŃ TAG

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
A dzisiaj będzie post z zupełnie innej, totalnie osobistej beczki. Bo widzicie, tyle się mówi o tym, że blogowanie to nie tylko książki i współprace, ale przede wszystkim ludzie. Niby to oczywiste, ale czasem wydaje nam się, że inni blogerzy są nam totalnie obcy. Dziś chciałam Wam opowiedzieć razem z Nią historię dwóch dziewczyn, które, choć totalnie dla siebie obce, zupełnie różne, stały się dla siebie cały światem. 

piątek, 18 listopada 2016

(103) "Cztery pory roku" Stephen King

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Już wiele razy usiłowam zabrać się za czytanie prozy Stephena Kinga. Wszyscy na około mi ją polecali, ale ja jakoś nie mogłam się zabrać – po pierwsze, nie przepadam za filmowymi horrorami, bo zawsze po nich nie mogę zasnąć, a po drugie, często jest tak, że jeśli coś jest uwielbiane, to mnie niestety do gustu nie przypada. Do Kinga po raz kolejny zraziłam się, gdy sięgnęłam po pierwszą książkę jego autorstwa w moim czytelniczym życiu – „Chudszego”. Książka wynudziła mnie, miałam problemy, żeby ją skończyć. Dlatego powiedziałam sobie -  stop z Kingiem! Oluś, to nie dla Ciebie! Na szczęście, dzięki grupie Klasyka dyskusji i naszemu wyzwaniu listopadowemu, udało mi się przeczytać genialny zbiór opowiadań „Cztery pory roku”.

Książkę tę zaczęłam czytać z najgorszym możliwym nastawieniem. Bo jakoś z jednej strony obawiałam się problemów z psychiką, a z drugiej, jak już mam się bać, to wolę czegoś realnego. Na szczęście, przynajmniej w tym zbiorze opowiadań, King oddala się od konwencji typowego horroru, strasząc czytelnika nie wymyślonymi istotami, ale najgorszym złem, jakie może być na ziemi – człowiekiem.

czwartek, 17 listopada 2016

Literacka podróż po świecie: Kraj, który nie istnieje

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj znów powracamy z naszą serią podróżowania po świecie wraz z książkami! Tym razem chcemy zaprosić Was do krajów, które nie istnieją naprawdę - a więc królować będą wszelkiego rodzaje dystopie, fantastyka, dystopie, utopie. Miłej lektury! Mam nadzieję, że Was do czegoś przekonamy!

poniedziałek, 14 listopada 2016

Mini Maratonowy Tag Książkowy 2

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
W kwietniu na blogu pojawił się tag, który stworzyłyśmy w grupie Mini Maratony Czytelnicze, którą założyła Kitty Ailla. Dzisiaj przychodzę do Was z drugą odsłoną tego tagu! Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu!

niedziela, 13 listopada 2016

(102) "Wbrew sobie" Katarzyna Kołczewska

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Czy Wy też macie ten problem, że kupujecie nałogowo książki, które kurzą się na półkach, bo nie macie czasu ich czytać? Albo chcecie przeczytać jakąś książkę, ale jest ona zbyt duża objętościowo, by mogło się to udać? Ja też! Ale już mam o jedną taką lekturę mniej, bowiem niedawno skończyłam czytać cegiełkę autorstwa pani Katarzyny Kołczewskiej – „Wbrew sobie”. Książkę, którą notabene zakupiłam na zeszłorocznych Krakowskich Targach Książki… Trochę wstyd, prawda? Do lektury podchodziłam bardzo negatywnie nastawiona, bo już raz sparzyłam się  na grubych obyczajówkach pisanych przez polskie autorki…

Ewelina i Adam Rajscy to pozornie idealne małżeństwo. Dobrze ustawieni finansowo, z satysfakcjonującą ich pracą, mieszkający w luksusowym apartamentowcu w Warszawie.  Ich życie posiada jednak jedną rysę – od lat starają się o dziecko. Gdy w końcu wydaje się, że marzenia się spełniają, a kolejna próba in vitro kończy się sukcesem, Ewelina niespodziewanie roni. Od tego czasu małżeństwo Rajskich zaczyna przeżywać kryzys – kobieta ucieka w egoizm, manipuluje bliskimi i skupia się jedynie na własnych potrzebach. W pewnym momencie jednak postanawia powiedzieć dość... Czy małżeństwo Rajskich uda się uratować? Czy Ewelina zrozumie, że nie ona jedna przeżywa problemy? Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie, sięgając po książkę pani Katarzyny Kołczewskiej.

czwartek, 10 listopada 2016

(101) "Miraże" Sylwia Zientek

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Kilkanaście miesięcy temu usłyszałam o książce, która miała opowiadać o przedwojennej Warszawie, zwanej Paryżem Północy. Od razu podjęłam decyzję: „MUSZĘ TO PRZECZYTAĆ”. Jestem absolutnie zakochana w polskim przedwojniu i uwielbiam smakować, na filmach czy w książkach, atmosfery tamtych lat. Niestety, powieść pani Sylwii Zientek była absolutnie nieosiągalna, dlatego wyobraźcie sobie moją radość, gdy weszłam do biblioteki (tylko oddać książkę, naprawdę!) a tam na półeczce z nowościami pyszniły się, przyciągając kolorami „Miraże”. Długo się nie zastanawiałam, od razu  udałam się do pana bibliotekarza i… Miałam!

Warszawa, lata 30. XX wieku. Piękna Liliana, żona pnącego się po szczeblach kariery adwokata. Jednak rola pani domu i matki nie satysfakcjonuje jej. Lilianna, a raczej Lili, jak każe się tytułować, chce żyć pełnią życia, zanurzyć się w artystycznym klimacie Warszawy i stać się w pełni nowoczesną kobietą. Niespodziewanie w jej życiu pojawia się wrażliwy i delikatny początkujący poeta Julian. Z czasem relacja Lili i Juliana stanie się coraz bardziej zażyła… Jak wpłynie na nią ujawnienie prawdziwej tożsamości poety?

wtorek, 8 listopada 2016

Książkowy sąd: "After", "Czas żniw"

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Już po raz czwarty mam przyjemność zaprosić Was na kolejną edycję "Książkowego sądu"! Bardzo się cieszę, że akcja przypadła Wam do gustu i że chętnie czytacie te posty :) Dzisiaj będziecie świadkami rozpraw na temat książek, które budzą skrajne emocje - ciekawa jestem, po której stronie jesteście!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ POSTU MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO KSIĄŻEK "AFTER", "CZAS ŻNIW", "ZAKON MIMÓW" I "FANGIRL"!



poniedziałek, 7 listopada 2016

Krakowskie Targi Książki - moja relacja

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Wiem, wiem, od Targów minął już ponad tydzień, a ja dopiero dzisiaj zebrałam się, żeby Wam o nich opowiedzieć. Ale wybaczcie, szkolne urwanie głowy i zmęczenie sprawiły, że zabieram się do pisania postu o godzinie 23:45 w piątkową noc... (tak, jestem geekiem i nerdem). 


sobota, 5 listopada 2016

(100) "Pandemonium" Lauren Oliver

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Miesiąc temu udało mi się powrócić do jednej z miliona zaczętych przeze mnie serii – „Delirium”, czyli debiutu pani Lauren Oliver. Pomimo początkowych obaw, książka ta bardzo mi się spodobała. Zaskoczyło mnie, że na tle innych młodzieżowych dystopii wypada bardzo dojrzale. Niesamowicie przypadł mi do gustu pełen emocji styl pisania Lauren Oliver. Dlatego bez większych wahań sięgnęłam po tom drugi – „Pandemonium”.  Jak przypadł mi on do gustu? Czy sięgnę po finałowy tom? Przekonacie się o tym, czytając tę recenzję!

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO TOMU I!

czwartek, 3 listopada 2016

Serie, które chcę kontynuować

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani! 

Postanowiłam dać Wam trochę odpocząć od recenzji, recenzji i recenzji, które ostatnio dominowały na moim blogu, a także sama napisać sobie coś lżejszego. Jak może pamiętacie, jakiś czas temu na blogu pojawił się post, do wykonania którego zaprosiła mnie Kitty Ailla. Opowiadałam w nich o seriach, których zdecydowanie nie chcę przeczytać! A dziś post od drugiej strony! Oto serie, które muszę koniecznie (KIEDYŚ) dokończyć:

wtorek, 1 listopada 2016

Podsumowanie października plus bookhaul

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Zazwyczaj na początku podsumowania piszę, że ten miesiąc minął mi niezwykle szybko, ale... Tym razem wcale tak nie było! Październik wlekł się jak samochody w długi weekend na Zakopiance... Aż ciężko mi uwierzyć, że tyle rzeczy zdarzyło się w tym miesiącu! Począwszy od lodowatej wycieczki szkolnej do Karpacza, poprzez masę nauki i sprawdzianów, aż do zwieńczenia, czyli cudownych Targów Książki, którym poświęcę zresztą osobny post. 


poniedziałek, 31 października 2016

(99) "Zaginięcie" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Coś dawno nie męczyłam Was recenzjami książek mojego zdecydowanie ulubionego autora! Ale to się zmieni, bo na TK zakupiłam dwie jego książki i już nie mogę się doczekać, kiedy je przeczytam! A tymczasem zapraszam Was na recenzję drugiej części losów Joanny Chyłki i jej młodego aplikanta, Kordiana Oryńskiego.

W środku nocy Joannę Chyłkę budzi telefon od jej dawnej znajomej z liceum. Z relacji kobiety wyłania się obraz sprawy skazanej z góry na przegraną – zaginiona dziewczynka, brak jakichkolwiek śladów i wreszcie włączony alarm w domku letniskowym – wszystkie dowody jednoznacznie wskazują na winę rodziców. Mimo to, pani mecenas podejmuje się obrony małżeństwa. Wraz z nią do sprawy zostaje wciągnięty Kordian. Tymczasem postępowanie komplikuje się coraz bardziej i wszystko wskazuje na to, że pierwszy raz w swojej karierze nieustępliwa pani mecenas będzie musiała pogodzić się z porażką…

środa, 26 października 2016

(98) "Wayward Pines. Szum" Blake Crouch

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Ostatnio miałam przyjemność czytać niemal same genialne książki, więc musieliście naczytać się moich zachwytów. Pewnie się Wam już znudziło, prawda? Dlatego dziś, na odmianę, książka, która nie podobała mi się bardzo, bardzo, bardzo! Dawno tak nie cieszyłam się z zakończenia jakiejś lektury!

Agent specjalny Ethan Bruke budzi się w tajemniczym miasteczku Wayward Pines i okazuje się, że nie pamięta nic, oprócz tego, że uległ wypadkowi samochodowemu.   Wkrótce okazuje się, że jest agentem federalnym i miał do spełnienia misję w tym małym, spokojnym, typowo amerykańskim miasteczku w stanie Idaho. Nie otrzymuje jednak, jak mógł się spodziewać pomocy, ponadto,  okazuje się, że wszyscy chcą utrudnić mu wykonanie zadania. Giną jego rzeczy, telefon nie może skontaktować się ze światem zewnętrznym, dodatkowo, okazuje się, że mieszkańcy Wayward Pines nie są tacy, jacy powinni być.  Wkrótce agent federalny przekonuje się, że jego podstawowym zadaniem w tajemniczym miasteczku jest przetrwać.

niedziela, 23 października 2016

(97) "Siła trucizny" Maria V. Snyder

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Ostatnio się przekonałam, że nie ma co mówić sobie, że nie lubi się jakiegoś gatunku. Nie wolno się zamykać i twierdzić, że „nie, nie, nie! Nic mi się z tego nie spodoba!”. Bo czasem coś, co pozornie nas odrzuca, może okazać się naprawdę świetną, pasjonują lekturą! Po raz kolejny, oczywiście dzięki nie komu innemu jak Kitty, przekonałam się, że może ja jednak lubię to całe fantasy!

Po zamachu stanu władzę w Iksji przejęła wojskowa dyktatura na czele z tajemniczym Komendantem.  Cały ustrój państwa został zmieniony na wojskową modłę, wprowadzono także okrutne prawo – za zadanie śmierci, nawet we własnej obronie, grozi tylko jedno – śmierć. Jednym ze skazańców oczekujących na egzekucję jest młoda Yelena. Choć jej los wydaje się już przypieczętowany, niespodziewanie dostaje od życia kolejną szansę – ma zostać testerką żywności komendanta i sprawdzać, czy jego jedzenie zostało otrute czy nie. Jeśli ktoś chciał pozbyć się władcy państwa – to właśnie dziewczyna ginie pierwsza. Mimo to, Yelena nie rezygnuje i postanawia przyjąć propozycję, Tak rozpoczyna się jej życie u boku najważniejszych osób w państwie. Młoda dziewczyna będzie miała szansę poznać, jak naprawdę wygląda życie politycznych elit – pełne spisków, kłamstw i zdrad.  Kiedy na dworze pojawi się jej prześladowca, Yelena będzie musiała stoczyć ciężką walkę o to, by przeżyć.

czwartek, 20 października 2016

(96) "Ja, Diablica" Katarzyna Berenika Miszczuk

Brak komentarzy:
Hej, Hej, Kochani!
Jak ja dawno nie recenzowałam książki! Strasznie Was za to przepraszam, postaram się poprawić. Niestety, brakuje mi czasu i pomysłowości, by wziąć się i napisać w końcu o książkach, które czytam. Ale dziś się to zmienia! Zapraszam na recenzję przecudownej książki, która całkiem nieoczekiwanie skradła moje serce! A tak bardzo sceptycznie byłam do niej nastawiona.

Wiktoria Biankowska umiera i… trafia do Piekła. Nie czeka ją jednak smażenie się w piekielnym ogniu czy inne kary rodem z dantejskiej „Boskiej komedii”. Okazuje się, że Piekło jest miejscem ciągłej zabawy, zakrapianych alkoholem imprez w klubach i rozpusty. Dodatkowo, Wiki nie zostaje pierwszą lepsza obywatelką krainy potępionych, lecz jedną z dwóch diablic, mających wodzić ludzi na pokuszenie.  Żeby podkreślić powagę sytuacji, powiem Wam jeszcze, że drugą z kobiet, która piastuje tę funkcję jest… Kleopatra, ostatnia królowa Egiptu. Seksowna diablica szybko wpada w oko jednemu z diabłów, Belethowi, jednak jej serce wierne jest wciąż żyjącemu koledze ze studiów, Piotrusiowi. Wykorzystując swoje moce, Wiki krąży pomiędzy Warszawą a Los Diablos. Kiedy okazuje się, że jej śmierć nie była przypadkowa i maczały w niej palce nieczyste siły, rozpoczyna ona piekielną rewolucję, mającą na celu obalenie władzy Lucyfera.

niedziela, 16 października 2016

Literacka podróż po świecie: Polska

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani! 
Po miesięcznej nieobecności - ciężko mi było zorganizować się we wrześniu, sama też nie przeczytałam nic norweskiego, powracamy z Literacką Podróżą po świecie! Dzisiaj zajedziemy do pięknego kraju o wspaniałej historii, przepysznej kuchni i cudownych mieszkańcach. Mowa oczywiście o... POLSCE!


Serie, które porzuciłam TAG

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Aby rozruszać co nieco bloga, bo szczerze mówiąc, pisanie recenzji ciężko mi idzie, taka jestem zmęczona, postanowiłam wykonać nareszcie tag, do którego dawno, dawno temu nominowała mnie najkochańsza KittyAilla! Dziś zaprezentuję Wam serie, które porzuciłam i których nie mam zamiaru kontynuować!

piątek, 14 października 2016

(95) "Pieśń Dawida" Amy Harmon - PREMIEROWO

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
We wrześniu przeczytałam pierwszą książkę Amy Harmon, która ukazała się na naszym rynku – „Prawo Mojżesza”. Choć spodziewałam się zwykłego młodzieżowego romansidła, dostałam coś niesamowitego – książkę, która rozdarła mi serce na milion kawałków i którą teraz polecam niemal każdemu. Gdy dowiedziałam się, że wkrótce wydana będzie jej kontynuacja, nie wahałam się ani przez moment – od razu brałam! A jednak, tuż przed rozpoczęciem lektury pojawiły się wątpliwości – czy nie postawiłam poprzeczki zbyt wysoko? Czy książka na pewno mi się spodoba?

Głównym bohaterem „Pieśni Dawida” jest najlepszy przyjaciel Mojżesza, Tag. Jak pamiętamy z książki przedstawiającej losy czarnoskórego artysty, chłopak miał dużo problemów ze sobą, ze swoją agresją. W momencie, gdy rozpoczyna się akcja, Tag ma już nieco poukładane życie – jest odnoszącym sukcesy bokserem, prowadzi własny bar, otaczają go prawdziwi przyjaciele. Wszystko zmienia się, gdy w jego klubie pojawia się niewidoma dziewczyna trudniąca się… tańcem na rurze! Pojawienie się Millie sprawia, że Tag odkrywa w sobie Dawida – mężczyznę zdolnego kochać…

niedziela, 9 października 2016

Książkowy sąd: "Złamane pióro", "80 dni żółtych", "W pustyni i w puszczy"

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj powracam z książkowym sądem - strasznie przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale byłam na wycieczce klasowej i nie miałam kiedy tego ogarnąć. Mam nadzieję, że mi wybaczycie! UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ POSTU MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO KSIĄŻEK "ZŁAMANE PIÓRO", "80 DNI ŻÓŁTYCH", "W PUSTYNI I W PUSZCZY"

(94) "Parabellum. Głębia osobliwości" Remigiusz Mróz

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Minęło już trochę czasu, odkąd przeczytałam genialną powieść autora mojego życia – „Parabellum. Horyzont zdarzeń”. Pomimo tak mrożącego krew w żyłach i niejednoznacznego zakończenia nie sięgnęłam od razu po kontynuację. Teraz, z jednej strony bardzo żałuję, że tak długo z tym zwlekałam, ale z drugiej, smutno mi, że to już koniec tej niesamowitej trylogii, od której zaczęła się moja przygoda z Remigiuszem Mrozem.

UWAGA! DALSZA CZĘŚĆ RECENZJI MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DO TOMU I, II!

niedziela, 2 października 2016

(93) "Coś do stracenia" Cora Carmack

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Muszę się Wam do czegoś przyznać. Czasami, co prawda bardzo rzadko, mam dość książek mądrych i ambitnych. A nawet takich, które wywołują u mnie łzy czy inne silne emocje. Czasami potrzebuję po prostu lekkiego czytadła, ale wtedy pojawia się problem... Bo mało jest książek, które mogłabym przeczytać! NA irytuje mnie zbytnim udramatyzowaniem albo niesamowicie schematycznymi pustymi bohaterami. Ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma! Czasem czytam takie właśnie głupotki, które później krytykuję na blogu… Taki sam plan miałam co do książki Cory Carmack, ale… coś nie wyszło. Między mną a tą leciutką lekturą coś zaiskrzyło!

Bliss kończy studia na wydziale aktorstwa. Jest otoczona przyjaciółmi, często imprezuje, dobrze się uczy, ale ma jeden problem… Jest dziewicą i to prawdopodobnie ostatnią w collage’u. Wraz z pomocą swojej przyjaciółki postanawia rozwiązać ten uciążliwy kłopot. Plan jest prosty: Bliss robi się na bóstwo, idzie do baru i ma spotkać seksownego chłopaka, z którym przeżyje swój pierwszy raz.  Niemal wszystko się udaje, jednak w ostatniej chwili dziewczyna panikuje i zostawia przystojnego, nagiego Garricka w swoim łóżku. Jakie jest jej zdumienie, gdy następnego dnia okazuje się, że chłopak, który miał być tylko przelotną seks-znajomością, należy do grona wykładowców…

sobota, 1 października 2016

Podsumowanie września plus book haul

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Pierwszy miesiąc szkolnej udręki już za nami, okazało się, że moje obawy są słuszne i ciężko mi znaleźć czas na cokolwiek. Dużo się uczę (za dużo), przerabiam tryliardy lektur (obecnie siódmą, fajnie, nie?) i wkuwam daty. A teraz kolejny miesiąc zapowiada się jeszcze ciekawiej, bo wracam do nauki włoskiego. Ale, co to dla mnie!


środa, 28 września 2016

(92) "Ślady" Jakub Małecki - PREMIEROWO

Brak komentarzy:
Witajcie, Moi Drodzy!
W sierpniu, dzięki uprzejmości mojego ulubionego wydawnictwa Sine Qua Non, mogłam poznać genialną twórczość Jakuba Małeckiego. Od razu skradł on moje serce niesamowitym klimatem, jaki stworzył na kartach „Dygotu”. Dlatego długo nie wahałam się, gdy mogłam sięgnąć po kolejną pozycję tego fantastycznego polskiego pisarza. I, choć „Ślady” są nieco inne niż wcześniej recenzowana przeze mnie pozycja, wciąż są tak samo dobre!
Tym razem Jakub Małecki serwuje nam zbiór pozornie niepowiązanych ze sobą opowiadań. O czym? O życiu. O zwykłych ludziach, którzy mają zwykłe problemy. O tych, których mijamy w pośpiechu, skupieni na poszukiwaniu niezwykłości. Choć na pozór nic ich nie łączy, to jednak – zarówno w książce, jak i w życiu nic nie dzieje się przypadkiem.

niedziela, 25 września 2016

(91) "Delirium" Lauren Oliver

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o książce, która była dla mnie bardzo przyjemnym rozczarowaniem. Po twórczość pani Oliver sięgnęłam już drugi raz w życiu. Z pierwszego spotkania z przerażającym światem „Delirium” pamiętam ogromną dawkę emocji, która nie pozwoliła mi odłożyć książki ani na moment. Teraz jednak, gdy minęło kilka lat, ja jestem dojrzalsza o mnóstwo książek, bałam się, że się rozczaruję… A jednak!

Siedemnastoletnia Lena żyje w świecie, w którym miłość jest uznana za chorobę. Na szczęście znaleziono na nią lekarstwo – po wstrzyknięciu specjalnego remedium, człowiek nie czuje już nic. Główna bohaterka nie może doczekać się swojego zabiegu, wie bowiem, jakie mogą być konsekwencje zapadnięcia na Amor deliria nervosa. Ślepo wierzy we wszystkie informacje, jakie podaje jej rząd. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Alexa – jedno spojrzenie jego pięknych oczu wystarcza, by Lena zastanowiła się, czy miłość naprawdę jest zła.

sobota, 24 września 2016

TOP 9: Youtuberzy

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Mniej więcej rok temu dodałam na bloga post, w którym opisałam kilku moich ulubionych booktuberów. Już wtedy miałam w planach napisać posta o youtuberach nie związanych z książkami, ale moje plany i ich realizacja... Ale cieszę się, że ten post powstaje teraz,  bo wcześniej oglądałam youtueberów bardziej w stylu hahaha, hihihi, a teraz może uda mi się pokazać Wam wartościowe bardziej kanały :) .


czwartek, 22 września 2016

(90) "Zatoka o północy" Diane Chamblerlain

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o książce, która, pomimo pokładanych w niej nadziei nie wstrząsnęła mną, nie wywołała u mnie łez, ale pozwoliła spędzić bardzo miły czas, wciągnęła i sprawiła, że oderwałam się od rzeczywistości. Diane Chamberlain, choć może wciąż nie jest tak dobra jak, moim zdaniem, królowa literatury kobiecej – Jodi Picoult, pokazuje, że potrafi napisać dobrą, porywającą książkę obyczajową, która nie opiera się tylko na wątku miłosnym!


Kiedy Julie była jeszcze dzieckiem, co roku spędzała wakacje wraz z rodziną w domku nad jeziorem. Był to czas pełen zabawy, odkrywania swoich poglądów, poznawania nowych przyjaciół, a także pierwszych zauroczeń. Wszystko zmieniło się diametralnie, gdy jednego lata siedemnastoletnia siostra Julie, Isabel ginie. Choć morderca szybko zostaje złapany i ukarany, dziewczyna czuje, że tak naprawdę za śmiercią Izzie stoi ktoś inny… Po czterdziestu latach dojrzała już Julie otrzymuje dziwny list, który rzuca nowe światło na całą sprawę i zdaje się, że potwierdza hipotezy, jakie wysnuła, będąc dzieckiem. Wiadomość burzy spokój całej rodziny, która znów musi przeżyć dramatyczne zdarzenia, ale pozwala także na naprawienie wielu relacji.

poniedziałek, 19 września 2016

Fruit book tag

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Na sam początek chciałabym Was serdecznie przeprosić, że na blogu tak malutko się dzieje. Wiem, że tłumaczenie się szkołą może brzmieć śmiesznie, ale to prawda... Siedzę non stop w książkach, robię notatki, a kiedy już skończę mój mózg nie ma siły na nic kreatywnego. Ale dzisiaj, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów NIE MAM ZADANIA :o więc postanowiłam napisać kilka postów na zapas - mam nadzieję, że trochę rozruszają Nieuleczalny Ksiązkoholizm!

Dzisiaj przychodzę do Was z tagiem, do którego nominowała mnie moja kochana Kitty! <3 Pozowliłam sobie również zabrać od niej piękną grafikę!


wtorek, 13 września 2016

(89) "Czas zamknięty", "Pokonani" - Hanna Cygler

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Chciałabym opowiedzieć Wam dzisiaj o serii, po której nie  spodziewałam się zbyt wiele dobrego. Jakiś czas temu ktoś obrzydził mi twórczość Hanny Cygler, mówiąc, że to zwykłe, słabo napisane romansidła. Kiedy więc sięgałam po pierwszy tom sagi o gdańsko-brytyjskiej rodzinie Hallmanów, byłam pełna obaw. A jednak, okazało się, że zaczęłam czytać fenomenalną sagę historyczną, odkrywającą nieznane mi wcześniej oblicze uwielbianej przeze mnie epoki historycznej – II wojny światowej i ponurej powojennej rzeczywistości.

Seria zaczyna się wiosną 1939 roku. Włodek Hallman wraz z macochą i przybraną siostrą zamierza wyjechać z miasta pełnego napięć na tle narodowościowym. W wyniku zbiegu okoliczności nie udaje mu się trafić na statek wypływający do Wielkiej Brytanii. Dodatkowo, zabija nazistowskiego oficjela, przez co musi uciekać z rodzinnego miasta. Wraz z nim czytelnik wyrusza w podróż po okupowanej Polsce, poznając rzeczywistość Kresów Wschodnich znajdujących się pod władzą Sowietów, razem z żydowską rodziną ukrywa się w ziemiance, a także trafia do leśnej partyzantki czy do londyńskich klubów, w których odradza się powojenne życie. Włodkowi towarzyszą barwne postaci, wzbudzające u czytelnika silne emocje, jest on także zmuszony do podejmowania najtrudniejszych, często budzących naszą niezgodę, wyborów.

środa, 7 września 2016

Książkowy sąd: "Zanim się pojawiłeś", "Morderstwo w Orient Expressie", "Gwiazd naszych wina", "Hobbit"

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
To prawdopodobnie najdłuższy tytuł posta w historii blogów :) Dzisiaj chciałabym zaprosić Was wraz z przecudownymi blogerkami na drugą odsłonę książkowego sądu. Żeby uniknąć kontrowersji, chcemy zaznaczyć, że w dalszej częsci postu mogą pojawić się spoilery do tych czterech książek.

wtorek, 6 września 2016

WYNIKI KONKURSU URODZINOWEGO

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani! 
Nadszedł ten wielki moment, w którym dowiecie się, jak bardzo niezdecydowaną blogerką jestem. Czas na wyniki konkurusu, który zorganizowałam z okazji pierwszych urodzin mojego bloga!



poniedziałek, 5 września 2016

(88) "Prawo Mojżesza" Amy Harmon

Brak komentarzy:
Hej, hej, Kochani!
Ostatnio, zmęczona schematycznością i przewidywalnością książek z gatunku Young adult postanowiłam dać sobie z nimi spokój. Bo, powiedzcie mi, ileż można czytać o nieśmiałej dziewczynie, Bad boyu i ich traumatycznej przeszłości? Chyba już z tego wyrastam i szukam w literaturze czegoś więcej – uczuć, emocji, zaangażowania się, jakiegoś rodzaju katharsis. Na szczęście, nie całkiem przekreśliłam ten nurt literatury – bo, gdybym to zrobiła, nie poznałabym genialnego „Prawa Mojżesza”, książki Amy Harmon, która roztrzaskała moje serce na drobniutkie kawałeczki.

Trudno opowiadać o fabule tej książki, bo każdy opis, czy to ten z okładki, czy wymyślony przez najlepszego nawet recenzenta, a ja takim, w żadnym razie nie jestem, spłyca książkę i stawia w jednym szeregu ze zwykłymi młodzieżówkami. Bo niby jest typowo – on ma problemy, został porzucony przez matkę narkomankę, społeczeństwo go nie akceptuje. Ona natomiast jest lubianą, pełną pogody ducha dziewczyną, słoneczkiem lokalnej społeczności. Pomiędzy nimi rodzi się uczucie, które nie zważa na wszystkie różnice – charakteru, rasy, sposobu bycia. Jeśli po tych opisach  chcecie zapomnieć o tej książce, proszę, nie róbcie tego, bo dzieło Amy Harmon to coś zdecydowanie więcej, niż typowa opowieść dla nastolatków.

sobota, 3 września 2016

(87) "Dziewczyny wyklęte 2" Szymon Nowak

Brak komentarzy:
Dzień dobry, Kochani!
Kiedy miałam jedenaście, może nawet mniej lat, siedząc na Youtubie obejrzałam spektakl Teatru Telewizji – „Inka 1946. Ja jedna zginę”. Już wtedy przekonałam się, jak brutalne i niesprawiedliwe było życie Polaków, zwłaszcza konspiratorów, po II wojnie światowej. Żołnierze Wyklęci stali się dla mnie  czymś więcej, niż postaciami z podręcznika do historii – autorytetem, wzorem, bliskimi swoimi ideałami… Kiedy na rynku ukazała się najpierw pierwsza, a potem druga część książki Szymona Nowaka – „Dziewczyny wyklęte” wiedziałam, że muszę jak najszybciej się z nią zapoznać.